

dopiero n konic widziałem że operator ma przerwę ale pewnie tam "zmarzł"
operator na dachu, zapewne coś robił głowe przycieło i.... nie zmarazł bo nózki się ruszają normalnie
Nie wyłączył silnika i poszedł na dach naprawić siłownik który się zaciął...

Już miałem zapytać co to za gówno aż zobaczyłem gdzie kierowca k🤬a jest.
podpis użytkownika
Lewactwo to faszyści
mocnymarcin5 napisał/a:
Już miałem zapytać co to za gówno aż zobaczyłem gdzie kierowca k🤬a jest.
Kupimy spraya ,będziemy malować.