

na szczęście obiła tylko pusty łeb, na pierwszy rzut oka widać, że pracuje głównie dupą...
nowynick napisał/a:
na szczęście obiła tylko pusty łeb, na pierwszy rzut oka widać, że pracuje głównie dupą...
nie bój się, głową też


To nie prezenterka, tylko laska robila to pierwszy raz, tak dla jaj. Ta druga to byla profesjonalistka
No to chyba dobrze że nie jest kurfiszonem. Tylko po co próbowała nim być?


janlew napisał/a:
No to chyba dobrze że nie jest kurfiszonem. Tylko po co próbowała nim być?
Czemu wszystkie kobiety tańczące na rurkach zaliczasz do kurew?
Nie masz racji na szczęście

Taniec na rurze to taniec rodem z burdelu, fajne ćwiczenie ogólnorozwojowe ale sprowadza się głównie do możliwie szerokiego rozdziawienia i prezentacji małża ewentualnie wypięcia zadka.
Wmówienie kobietom, że taniec na rurze jest zwycięstwem szowinizmu nad feminizmem.
Czytanie ze zrozumieniem NIE BOLI. Jak nie kumasz to poproś starszego brata o wytłumaczenie.
Wmówienie kobietom, że taniec na rurze jest zwycięstwem szowinizmu nad feminizmem.

podpis użytkownika
Białe jest białe, czarne jest czarne a czerwone jest wredne.Czytanie ze zrozumieniem NIE BOLI. Jak nie kumasz to poproś starszego brata o wytłumaczenie.