I to ku...a lubię, dawno nie było nic tak dobrego:)
Dobre, mnie się podoba. Wygląda oryginalnie i ten styl.
podpis użytkownika
Pozdrawiam serdecznie poddanych upadłego systemu.
k................s
2015-09-28, 18:53
Ratuj córkę, zabij żonę. .... i łap browca za materiał własny.. i na pocieszenie... hehehe
Do autora i komentujących powyżej? Macie dzieci?
podpis użytkownika
J🤬 ruskie onuce bez litości.
Kacapska propaganda doprowadziła do tego, że nawet jak (przez przypadek) powiedzą prawdę to im nie uwierzę.
c................2
2015-09-28, 19:51
@ra0mir widocznie sadistic.pl to nie strona dla ciebie
radomir oszukali cie, to nie pudelek
może radomir już ma siłownie i c🤬jowo wygląda w różu
e................a
2015-09-28, 20:02
Autor to pedał. Zamiast się cieszyć że ma siłownię to na kolor marudzi
B................o
2015-09-28, 20:08
rzekłbym że będzie z kolegami nawzajem ćwiczył mięśnie pachwiny
A w avatarze różowe serduszka. Nas nie oszukasz kryptogeju. Dodawałeś córce azbestu do bebiko, żeby móc sobie zrobić taką siłownię
podpis użytkownika
Skończyłem politologię i mam pracę.
Jak fantastycznie rozwinął się temat raOmira:D
Mam dzieci, kawał nawet śmieszny, gdyby nie fakt, że w ogóle siłownie są pedalskie jako takie, więc nie wiem dlaczego przeszkadza mu róż.
Siłownia jako taka przydatna jest sportowcom wyczynowym, reszta populacji właściwą sylwetkę może nabyć lub zachować jakimś amatorskim sportem albo pracą fizyczną. No chyba że komuś zależy na pielęgnacji ciała i wybitnym kształtowaniu poszczególnych partii mięśni tyle że to z punktu widzenia samca hetero jest strasznie pedalskie, bo laskom aż tak nie zależy czy dwugłowy uda jest o 2 cm większy czy nie (mniej więcej taka różnica jak dla chłopa marka tuszu do rzęs laski robiącej loda). Więc to służy wyłącznie imponowaniu innym facetom. Jak dla kogoś siłownia to jedyna aktywność fizyczna też jest ciotą.
podpis użytkownika
Człowiek z wolną wolą może robić wszystko, człowiek wolny więcej.
Do napinających zbytnio zwieracze: żart ma za zadanie przedstawić w zabawny sposób otaczający nas świat lub sytuacje z naszego życia codziennego. Aby uzyskać pożądany efekt stosuje się różne zabiegi jak gra słów, przenośnie, skróty myślowe, itp.. Inaczej mówiąc, to że nie będziemy się z czegoś śmiali nie sprawi, że dany temat zniknie i już nigdy nie zagości w rzeczywistości kogoś z nas. Wiadomo, nikt by nie chciał mieć chorego członka rodziny itd.. Jednak pragnę zauważyć, że autor prezentuje tu w zabawny sposób sytuację, a nie ośmiesza personalnie jakiejś chorej osoby. Żeby to zrozumieć trzeba mieć IQ grabi ogrodowych, więc nie można tu za dużo od niektórych ludzi wymagać. Kawał jest bardzo zabawny bo jest inteligentny i nie ośmiesza osoby chorej, jego morałem nie jest również ośmieszanie choroby jako takiej, ośmiesza on reakcję ojca, a więc osoby zdrowej (przynajmniej fizycznie). Sk🤬ysyństwem jest śmianie się z osoby chorej wprost. Wielu z tych, co się tak napinają z żartów tego pokroju, lampią się jak szpak w 5 groszy na spotkaną osobę chorą lub niepełnosprawną w sklepie czy na ulicy. Uważam, że to jest zdecydowanie gorsze.