Pewnie nie każdy wie, że mamy w Polsce producenta ręcznie robionych osad do broni. Koleś znajduje się w światowej czołówce producentów customowych osad, a niektóre jego prace zapierają dech w piersiach każdemu pasjonatowi łowiectwa.
Pisały o nim największe magazyny na świecie a w Polsce o tym cisza.Mamy kolejny towar eksportowy mimo ,że w tak małom popularnej dziedzinie.
Przedstawiam kilka jego prac koleś wymiata jeśli chodzi o mnie...
filmik przydługi ale wydaje mi sie, że jest to nie lada gratka dla każdego strzelającego sadola. Poza tym nasz chłop!
Od 11:20 ekstremalnie odjechane prace ale warto obejrzeć całe.
Darz bór
Witaj użytkowniku Sadol.pl,
Lubisz oglądać nasze filmy z dobrą prędkością i bez męczących reklam? Wspomóż nas aby tak zostało!
Dalsze istnienie serwisu jest możliwe jedynie dzięki niewielkim, dobrowolnym wpłatom od użytkowników.
Prosimy Cię zatem o rozważenie wsparcia nas poprzez serwis Zrzutka.pl abyś miał gdzie oglądać swoje ulubione filmy ;) Zarejestrowani użytkownicy strony mogą również wsprzeć nas kupując usługę Premium (
więcej informacji).
Wesprzyj serwis poprzez Zrzutkę
już wpłaciłem / nie jestem zainteresowany
Jakby koleś równocześnie był lutnikiem i robił instrumenty tak dobrze to by spał na pieniądzach i podcierał się nimi.
konto usunięte
2013-01-03, 13:37
Zwierzęciu chyba wszystko jedno czy zostanie zabite z customa czy z badziewia za 1000 zł z optyką z bazaru.
konto usunięte
2013-01-03, 13:49
3x up
W krajach pokoju USA i zdaje się kilku innych wiatrówki o znacznej mocy są normalnie uznawane i stosowane jako broń myśliwska, w większości przypadków na drobnicę (ptaki, gryzonie)
Osady cudnej urody, ale w warunkach typowych dla polowań jednak wolałbym coś sprawdzonego i topornego..
konto usunięte
2013-01-03, 14:33
A wiecie, że Polska jest światowym liderem w eksporcie porzeczek? Jako prawdziwi patrioci powinniście się tym też jarać, nie tylko osadami do niewiadomo czego.
konto usunięte
2013-01-03, 16:04
Milosnicy łowiectwa.... czytaj zabijania zwierząt bez ryzyka własnego dla "pasji". Powinno sie wsadzac do pierdla za takie pasje (odstrzał to juz inna sprawa).
konto usunięte
2013-01-03, 17:02
Polacy od zawsze kochali broń. Domy szlacheckie i nawet bogatszych chłopów posiadały przynajmniej jedną reprezentacyjną i parę sztuk "ćwiczebnych", nie wspominając o widłach i kosach. Dopiero zaborcy zakazali posiadania broni jak i pędzenia alkoholu na użytek własny jak i na sprzedaż.
Co się zmieniło od czasów zaborów?
Nadal nie można posiadać broni swobodnie i nie można samemu robić mocniejszego alkoholu jak 15 % a broń boże sprzedawać, nie odprowadzasz akcyzy i okradasz państwo.
Nadal żyjemy w zaborze.
konto usunięte
2013-01-03, 17:30
@stalowyszczur
tak bo myśliwy idzie do lasu o dowolnej porze roku i strzela do wszystkiego co się rusza...
Jak byś się zainteresował to są sezony na różne zwierzęta.
Wszystkie ubite zwierzęta muszą być odnotowane.
Skóry i mięso jest wykorzystywane.
Fisz_ napisał/a:
3x up
W krajach pokoju USA i zdaje się kilku innych wiatrówki o znacznej mocy są normalnie uznawane i stosowane jako broń myśliwska, w większości przypadków na drobnicę (ptaki, gryzonie)
Osady cudnej urody, ale w warunkach typowych dla polowań jednak wolałbym coś sprawdzonego i topornego..
Dokładnie jak piszesz, na drobnicę. I dlatego 22 tak chętnie kupują dzieciom na urodziny. żeby mogły na gryzonie polować.
konto usunięte
2013-01-03, 21:20
To jest kolba łosiu a nie jakaś "osada"...