16
28
No i k🤬a przytomnie.
Po c🤬j ginąć w wojnie za amerykańską ropę?
Po c🤬j ginąć w wojnie za amerykańską ropę?
podpis użytkownika
“Lewicowość jest czymś w rodzaju fantazji masturbacyjnej, dla której świat faktów nie ma większego znaczenia” — George Orwell
Nie tylko Polacy płacą (nasza oferta 30 tys.$) Talibom za nieatakowanie konwojów. NATO też nieźle smaruje.
Talibowie nie są jedynymi ,którzy pobierają haracze. Łapówki również biorą policjanci, przedstawiciele administracji wojskowej lokalni watażkowie oraz złodzieje.
Ocenia się,że 25% łapówek otrzymują Talibowie a 75% cała reszta.
Talibowie nie są jedynymi ,którzy pobierają haracze. Łapówki również biorą policjanci, przedstawiciele administracji wojskowej lokalni watażkowie oraz złodzieje.
Ocenia się,że 25% łapówek otrzymują Talibowie a 75% cała reszta.
Kolejny geolog, który twierdzi, że w Afganistanie jest ropa...
jako łapówki pewnie dostają dziewice albo kozy.. albo kozy dziewice
Jak dobrze się orientuję, to ropa jest w Iraku.
W Afganistanie nap🤬lają się już od kilkudziesięciu lat.
W Afganistanie nap🤬lają się już od kilkudziesięciu lat.
podpis użytkownika
No jak Pan Jezus powiedział?
Jeżeli dobrze zrozumiałem (nie oglądałem do końca), To taliby biorą kase od Polaków za nie atakowanie (30k $ za konwoj czy cos) ale nas robią w c🤬ja i nadal atakują, czy może ktoś to lepiej zrozumiał? 
O k🤬a, na nic nie ma pieniędzy, w wojsku tym bardziej nie ma a my bulimy 30.000 "p🤬lonych dolarów!" Talibom, coby ostrzelali np. Jankesów zamiast Polaków. 
podpis użytkownika
Veni Vidi Vyiebane
Tak dobrze słyszeliście 30 koła za konwój, ale atakują bo wiadomo: nie do wszystkich talibów da się dotrzeć i nie ze wszystkimi ugadać, konwojów trochę jest i jakby mieli płacić za bezpieczny przejazd każdego z nich to taniej by było ten lit (wspomniany przez Orenosa) sprowadzać z Marsa, a przede wszystkim kto k🤬a ufa talibom? Wystarczająco kasy poszło na odbudowę tego zadupia i jeszcze sponsorować uzbrojenie które prędzej czy później i tak zostanie użyte przeciw ISAF.
podpis użytkownika
Death isn't pretty... for pretty ones