



Plot twist: p🤬da sie smieje bo daje dupy kazdemu kto sie nawinie podczas gdy koles zap🤬la w pracy 12 godzin dziennie na jej utrzymanie.
Znam dziewczynę, która ma śmiech zaraźliwy jak Pakosińska. W lipcu wychodzi za mąż. Ze znajomymi już zaczęliśmy obczajać jakiś numer do wycięcia w kościele. Jej reakcja będzie podobna, gdyż bardzo łatwo ją rozśmieszyć.
GupekNumerJeden
@up
A ty jej w majtkach siedzisz czy wyczytałeś to z jej ruchu warg?
@up
A ty jej w majtkach siedzisz czy wyczytałeś to z jej ruchu warg?
jerryA napisał/a:
idiotka... po co ta szopka bez Księdza i Boga ? Po co ?
Wierzysz w księdza czy w Boga?
Btw, ja się dziewczynie nie dziwię. Jak się kilka dni wstecz prawie nerwicy dostaje, żeby to wszystko dopiąć na ostatni guzik, to w dniu ślubu przychodzi taki moment, że te nerwy po prostu odpuszczają...


Pozytywna para. Ale spiny w komentarzach smutnych k🤬siarzy muszą być


Ja bym jej knagę w usta wsadził, to by się zamknęła. W ogóle c🤬jowy ten ślub, bez Boga w sercu, ale za to ze śmiechem na ustach i k🤬a jakoś zbyt pozytywnie i nie śmierdzi cebulą.
śmieje się z tej przysiegi, bo i tak wie, że bedzie dawała dupy predzej czy pozniej innemu



Za c🤬ja nie rozumiem i chyba nigdy nie pojmę pozytywnie na ślubie babka się roześmiała nikogo nie uraziło, a was to boli jakbym wam konar w dupę wsadzili i jeszcze ją oceniacie. K🤬a jakie buractwo tylko jechać każdego kto ma trochę lepiej. Ode mnie piwko pozytywny filmik