Główna Poczekalnia Dodaj Obrazki Dowcipy Soft Szukaj Ranking
Zarejestruj się Zaloguj się
St. asp. Artur O. przywłaszczył sobie 4 tys. zł, które uczciwy znalazca przyniósł na komisariat. Potem wypłacił sobie gotówkę z konta kobiety, która padła ofiarą rozboju. Mundurowy stracił już pracę. Teraz stanie przed sądem.

44-letni Artur O. pracował w policji od 1991 roku. Ostatnio był dyżurnym na V komisariacie przy ulicy Koncertowej.

– 17 sierpnia 2015 r. na ten komisariat uczciwy znalazca przyniósł torebkę, którą pasażerka MPK zostawiła na jednym z przystanków – mówi Beata Syk-Jankowska, rzecznik prasowy Prokuratury Okręgowej w Lublinie. – W torbie były dokumenty i gotówka, 4 tys. zł.

Jak ustalili śledczy, Artur O. torebkę przyjął, ale nie opisał tego zdarzenia w dokumentacji policyjnej.

– Nie dopełnił w tej sposób ciążących na nim jako funkcjonariuszu policji obowiązków. Przywłaszczył sobie też powierzone mu przez ich znalazcę pieniądze – mówi Syk-Jankowska.

Kolejne przestępstwo policjant popełnił w miniony poniedziałek. Dzień wcześniej na komisariacie pojawił się kolejny uczciwy znalazca, który przyniósł etui z dokumentami i kartami bankomatowymi, które należały do kobiety pokrzywdzonej w rozboju. Sprawcy najprawdopodobniej uznali je za nieprzydatne i porzucili. Artur O. postanowił je wykorzystać.

– Ponownie nie udokumentował przyjęcia dokumentów. Co więcej, udał się do pobliskiego centrum handlowego i wypłacił kwotę 470 zł posługując się kodem PIN, który właścicielka karty zanotowała sobie na karcie – relacjonuje prokurator.

Sprawę wykryli koledzy Artura O., policjanci z V komisariatu. W sprawę włączyli się funkcjonariusze z Biura Spraw Wewnętrznych Komendy Głównej Policji.

– Artur O. przyznał się do dokonania zarzuconych mu czynów. Złożył krótkie wyjaśnienia, w których nie kwestionował sprawstwa odnośnie wskazanych przestępstw – mówi Syk Jankowska. Mężczyźnie grozi do 10 lat pozbawienia wolności. Na razie sąd zastosował w stosunku do niego dozoru policji i 10 tys. zł. poręczenia majątkowego.

– Artur O. będzie odpowiadał za kradzież z włamaniem (tak traktowane jest przełamanie zabezpieczeń karty bankomatowej -red.) oraz przywłaszczenie dokumentów i pieniędzy – mówi nadkom. Renata Laszczka-Rusek, rzecznik lubelskiego wojewódzkiego komendanta policji. – W każdym przypadku naruszenia przepisów prawa funkcjonariusz ponosi podwójną odpowiedzialność, karną i dyscyplinarną. W tym przypadku kara dyscyplinarna mogła być tylko jedna - wydalenie ze służby.

Przynajmniej od razu go wywalili. Szkoda, że tacy ludzie się trafiają i to jeszcze mieście, w którym mieszkam...
Zgłoś
Avatar
Konto usunięte 2015-10-30, 18:30 1
mnie zastanawia jedno albo wałki robiła całą służbę, więc dlaczego dopiero teraz się przyj🤬i albo co się stało że był aż tak zdesperowany by czynić taką głupotę
Zgłoś
Avatar
kokos_123 2015-10-30, 18:34 23
KrzyzaczeQ napisał/a:

udał się do pobliskiego centrum handlowego i wypłacił kwotę 470 zł posługując się kodem PIN, który właścicielka karty zanotowała sobie na karcie





Cala idea transakcji bezgotówkowych poszła się j🤬, bo kobieta 4 cyfr zapamiętać nie umie

Równie dobrze może nosić przy sobie 4 tys. w gotówce, jak ta pierwsza.

podpis użytkownika

:oneko:
Zgłoś
Avatar
Psilocke 2015-10-30, 22:20 3
A ja uważam że policja czy inne służby publiczne powinni być karani podwójnym wyrokiem. Jeśli kodeks przewiduje 10 to jemu dać 20.
Jeśli ktoś podejmuje się pracy DLA SPOŁECZEŃSTWA to każde złamanie prawa, którego on pilnuje powinno być tak karane.
Zgłoś
Avatar
zakart 2015-10-31, 7:37 2
Napisze cymbał teraz poradnik: Jak za 4470 zł stracić połowę emerytury.
Zgłoś
Avatar
zonk 2015-10-31, 9:14
Taa i niby trzeba ich szanować. Wczoraj mówili że kilku niebieskich z🤬bów z drogówki brało w łapę jak poj🤬i, a dali się złapać bo w suce były kamery zamontowane.
Zgłoś
Avatar
Bankracy 2015-10-31, 13:21
@kokos_123

Niekoniecznie, na karcie zawsze sobie możesz ustawić limit dzienny, czyli powyżej pewnej kwoty nie przeskoczysz, chociaż fakt notować pin na karcie...
Zgłoś
Avatar
BrunerOvned 2015-11-01, 2:08
Debile trafiają się wszędzie. Trochę lipa, że jeden trafił też i do policji.

podpis użytkownika

Teraz spróbuj sobie wyobrazić, że Twój stary dyma Ciebie w dupę. A ty stoisz przodem do lustra i patrzysz w odbicie...
Zgłoś
Avatar
Konto usunięte 2015-11-01, 20:31 8
Dalej nie wierzę że kobiety są tak tępymi c🤬ami żeby pin na karcie zapisać
Zgłoś
Avatar
EloRico 2015-11-01, 22:18
Nie, żebym go bronił, ale skoro na karcie był PIN to tak jakby zostawić drzwi z kluczem w zamku - żadne to włamanie, sama kradzież.
Zgłoś
Avatar
Konto usunięte 2015-11-01, 23:11
Karma wraca, chciałeś wyj🤬 freda to teraz fred cie wyjebie. Policjanci aka ludzkie smieci 95% nie powinna pełnić swoich funkcji, ze wzgledu na niedoj🤬ie mozgowe i nawracające koszmary z dziecinstwa jak dzieciaki zabierały im śniadanie w szkole. I ci ludzie mają być autorytetem dla obywatela? nie zasługują nawet na miano psów bo to już uwłaczające dla naszych czteronogich przyjaciół
Zgłoś
Avatar
Konto usunięte 2015-11-01, 23:56
jaki kraj taki zły porucznik...
Zgłoś
Avatar
nekromata 2015-11-01, 23:57
Policjant w pierdlu? Wyczuwam nietrzymanie kloca po tygodniu
Zgłoś
Avatar
Konto usunięte 2015-11-02, 1:22
K🤬a....zapisać pin na karcie
Zgłoś
Avatar
defcon1 2015-11-02, 10:57
Smutne jest tylko, że na jednego wykrytego, złapanego i oskarżonego przypada dziesięciu, których się po cichutku wywala z policji nie wyciągając konsekwencji i jeszcze dwudziestu takich, o których nigdy nie usłyszymy. Każdy kto miał do czynienia z policją wie, że to 50% tam zatrudnionych to ludzie od przekładania papierów z jednej szuflady do drugiej, 45% to ludzie wynajęci do łupienia obywateli mandatami, 3% to goście siedzący tam od lat i ustalający ile podwładni mandatów muszą mu przynieść, no i może z 2% uczciwych ludzi, którzy próbują coś robić dobrze (i potem przeważnie występują anonimowo w telewizji ze zmienionym głosem jako świadkowie przekrętów).

Druga rzecz, że nagłaśnianie takich spraw jest raczej szkodliwe społecznie, bo raczej zniechęca ludzi do oddawania znalezionych rzeczy, powinni mu przyj🤬 wysoki wyrok i uciszyć sprawę.

A zapisać PIN na karcie mogła tylko baba...
Zgłoś
Przejdź to ostatniego posta w temacie