Polisz inglisz, czyli jak to jest gdy się bierze "tłumaczkę" z ulicy, której jedyne umiejętności językowe, to op🤬lenie gałeczki
📌
Ukraina ⚔️ Rosja
- ostatnia aktualizacja:
50 minut temu
Różal to taki troszeczkę pomazaniec boży kwiatu polskiej patologii, ale przynajmniej oddany swej niedocenianej misji.
dobra.wróżka napisał/a:
Up, tak, ale były za małe i nikt nie chciał oglądać.
O gustach się nie rozmawia...a ja bym z chęcią i tak zobaczył
Po opisie z yt myślałem ze przekreci walić zamiast walczyć Ale takiego popisu inglisza rodem z dworca PKP z misia to się nie spodziewałem
dobra.wróżka napisał/a:
Up, tak, ale były za małe i nikt nie chciał oglądać.
Co za stuleje marne... małe cycki są zajebiste
@up to nie facet, że musi potyrać na firmę mięśniami czy głową, zysk wypracowany przez załogę to można parytety wypełnić czymś atrakcyjnym, biznes biznesem ale od pewnego poziomu rozwoju firmy trzeba sobie zapewnić jakąś trzódkę na wypadek wyjazdów integracyjnych itp.
dobra.wróżka napisał/a:
Up, tak, ale były za małe i nikt nie chciał oglądać.
Ja chciałem, a nie zdążyłem
Oświadczam iż jestem osobą pełnoletnią i wyrażam zgodę na ukrycie oznaczeń wiekowych materiałów zamieszczonych na stronie