
Bliżej nieokreślony polityk dostaje w ryj od bliżej nieokreślonego typa. Wyobraźcie sobie inna historię: Donuś otrzymuje slapa w ryj od każdego napotkanego Polaka, może być?
Żeby ktoś tak dla z🤬ba Tuska jebnął byłby moim idolem. Tylko, że kto Tuska jebnie może się liczyć z tym, że zostanie zamordowany. Coś na styl Leppera