

podpis użytkownika
news.asiantown.net/r/20999/mexican-drugcartel-post-chainsaw-execution-...

.......w dość orginalny sposób
![]()
Jako wędkarz powinienem teraz sprać kolesia pałką teleskopową i powiedzieć "Mam ciekawy sposób na boks", ale jako sadol to mi się podoba ;D
J🤬 ich.
Akurat w stanach karpiowate są jak chwasty, jest ich tam tyle że nawet bejsbolem można je łapać. Na discovery jakiś czas temu był cały dokument poświęcony temu jak karpiowate wyniszczają zbiorniki wodne w stanach. Sam lubiłem wędkować, i raczej chciałbym spróbować łowić z łuku/kuszy
![]()
A o to kilka filmików jak łowi się tołpygę w stanach:
A tutaj zmagania z około 20 kilogramową sztuką:
W stanach wody wyniszczają tołpygi a nie karpie... To jest zwykłe kłusownictwo... W Polsce takie karpie jak on łowi to są okazy i trzeba się nie złe namęczyć żeby złapać takiego ...

Jako wędkarz powinienem teraz sprać kolesia pałką teleskopową i powiedzieć "Mam ciekawy sposób na boks", ale jako sadol to mi się podoba ;D
Sam co roku wnoszę składki do PZW



podpis użytkownika
"Ziemia jest zimna, ziemia jest słodka. Więc kop w niej dół, ż🤬dku kop." - Jonathan Littel "Łaskawe"a po drugie primo, te karpie są za duże, żeby były smaczne, a że gość jest frajerem to zabiłł 10, pewnie spróbował jednego i 9 wyj🤬 do kosza...
większe sztuki się waży i wypuszcza z powrotem...

W stanach wody wyniszczają tołpygi a nie karpie... To jest zwykłe kłusownictwo... W Polsce takie karpie jak on łowi to są okazy i trzeba się nie złe namęczyć żeby złapać takiego ...
Ty bucu j🤬y, wędkarzyno za pięć groszy. A tołpyga to niby k🤬a czym jest? Łososiowatym czy karpiowatym? I jeszcze przez przypadek postawiłem ci piwo h🤬ju głupi..
Jap🤬le... Myślicie że jak karpia złowi się na haczyk który przebija mu buźkę a potem jest ciągnięty przez jakiś tam czas mniej boli od przebijającej strzały ??? P🤬leni hipokryci płaczą za karpiem, ale kanapeczkę z szyneczką chętnie wp🤬lą w szkole która mamusia zrobiła co ???
dokładnie tak, ale tym j🤬ym burakom tego nie wytłumaczysz. U nas okleja znowu jest chwastem można powiedzieć, o jazgarach czy sumikach karłowatych nie wspominając. I co się z nimi robi? Łapie się je i wyp🤬ala gdzieś w krzaki żeby sobie powoli zdychały, co już niejednokrotnie zaobserwowałem.
to zaprzecza całej ideii wędkarstwa... ten wyżej ma racje... up🤬lić ręce... jak chce łatwo i szybko to niech do supermarketu wyp🤬ala...
a po drugie primo, te karpie są za duże, żeby były smaczne, a że gość jest frajerem to zabiłł 10, pewnie spróbował jednego i 9 wyj🤬 do kosza...
większe sztuki się waży i wypuszcza z powrotem...
Ale zrozumcie kretyni p🤬leni jeden z drugim, że w stanach nie było karpiowatych, zostały tam sprowadzone, nie mają tam naturalnych wrogów, w efekcie czego mnożą się na potęgę. Widzieliście w ogóle filmiki które wcześniej załączyłem? Ktoś z was widział żeby dziesiątki ryb w polsce wyskakiwało ponad poziom wody?
Ale takie to są efekty, kiedy się gówno wie a wp🤬la się z swoim zdaniem jakby się wszystkie rozumy pozjadało..