Mon postanowił wzmocnić siły pancerne używanymi czołgami produkcji niemieckiej , a mianowicie Leopardami 2 w wersjach A4 - 14 sztuk oraz A5 105sztuk. Jak chyba wszyscy wiedzą niemieckie konstrukcje to od zawsze światowa czołówka, wiec powinniśmy być zadowoleni z zakupu. Z tego co czytałem na Polsce Zbrojnej wiele krajów ubiegało się o te czołgi bo to ostatnia dostępna tak duża liczba czołgów z niemieckich rezerw. Z wyjątkiem czołgów MON zakupił:
18 szt. ciągników pancernych Bergepanzer 2;
120 szt. samochodów ciężarowych średniej ładowności DB1017A;
40 szt. samochodów ciężarowych małej ładowności U-1300L;
40 szt. samochodów osobowo-terenowych MB 250.
Dorzucam fotki:
Leo w wersji A5
Leo w wersji A4
I troszkę historii:
Niemiecki Leopard 2 jest najpopularniejszym czołgiem podstawowym w siłach zbrojnych państw członkowskich NATO i Unii Europejskiej. Oprócz RFN ma je jeszcze 11 innych państw naszego kontynentu oraz Kanada. Leopardy 2 kupiły również państwa z Azji Południowo-Wschodniej i Ameryki Południowej. Zainteresowane nimi są też kraje Bliskiego Wschodu. Od 1979 r. wyprodukowano już około 3,5 tys. tych czołgów. Wzięły one udział w operacjach wojskowych w Kosowie i Afganistanie.
Nasze Wojska Lądowe mają 128 czołgów Leopard 2A4, przekazanych Polsce przez RFN w latach 2002–2003. Wyposażone w nie są dwa bataliony 10 Brygady Kawalerii Pancernej stacjonującej w Świętoszowie. A4 jest najpopularniejszą wersją Leoparda 2, która była produkowana w latach 1985–1992. W tym okresie zmodernizowano do jej standardu wcześniej wyprodukowane wozy bojowe dla armii niemieckiej i holenderskiej. Ich licencyjną produkcję uruchomiono też w Szwajcarii. Po zakończeniu zimnej wojny Niemcy odsprzedali lub przekazali większość A4 innym państwom, m.in. Finlandii, Hiszpanii, Norwegii i Szwecji.
Nowszej generacji wozy Leopard 2A5, które teraz kupujemy, wprowadzono do armii niemieckiej w 1998 r. W porównaniu z wersją A4 wzmocniono ich opancerzenie. Charakterystycznym elementem konstrukcji stał się przód wieży w kształcie klina. Zmodernizowano też elektronikę i system dowodzenia. Do 2002 r. Niemcy do wersji A5 zmodernizowali 350 swoich czołgów. Później 160 z nich poddano dalszemu unowocześnieniu do wersji A6, gdzie główną zmianą była nowa armata z dłuższą lufą. Niemiecki Leopard 2A5 był bazą do stworzenia kilku odmian dla zagranicznych armii.
Leopard 2A4 ma masę bojową ponad 55 ton, ale potężny silnik wysokoprężny o mocy 1500 KM zapewnia mu bardzo dobrą mobilność. Podstawowym uzbrojeniem czołgu jest 120-milimetrowa gładkolufowa armata Rh-M-120 o lufie długości 44 kalibrów (5,26 m). Podobne uzbrojenie ma Leopard 2A5, ale jego masa bojowa wzrosła do 59,5 tony.
Wolf3D napisał/a:
NATO nam nie pomorze jak nie będziemy mieć przewagi w powietrzu.
Na c🤬j nam czołg?
Tak myślisz?

A może nam chociaż śląsk, skoro nie pomorze?
Co do tematu, to takie zabawki to wyrzucanie pieniędzy w błoto. Do czego się nam przydadzą? Co najwyżej do bójki z Czechami o Zaolzie. Do niczego więcej. W przypadku prawdziwego konfliktu zbrojnego dostaniemy parę atomówek i do widzenia.
q................5
2013-11-25, 23:20
Wolf3D napisał/a:
NATO nam nie pomorze jak nie będziemy mieć przewagi w powietrzu.
Na c🤬j nam czołg?
Tobie nic nie pomoże. Nawet czołg.
Ja p🤬lę, cały czas narzekacie na wojsko, że c🤬jowe, stare, małe, powtarzając jakieś p🤬lamenty z tvn że zmieści sie na stole do ping-ponga, a jak k🤬a kupują dobre maszyny, nikt nie mówi, że najlepsze, ale dobre. Zwłaszcza, że mamy już ich 128 więc mamy wyszkolonych ludzi itp.
To tak samo jak byśmy mieli kupić np następne myśliwce. To musiałyby być F-16 bo już je mamy i jest do nich całe zaplecze.
Ale usłyszeliście w tvn(akurat chciałem zobaczyć o tym i mówili dokładnie te same bzdury co wy tutaj) i p🤬licie, że niemieckie - polskich k🤬a nie ma i nie będzie szybko, że marnotrawienie pieniędzy - lepiej przecież postawić nową siedzibę zusu. Jebnijcie się w łeb pajace.
s................a
2013-11-25, 23:24
Nie wierzę co tu wypisujecie... po co inwestować w armię? PO CO?! A chociażby po to żeby wasze dzieci za 40 lat mogły pokazać policjantowi z drogówki dokumenty a nie ku#wa документация. Wymiana sprzętu była konieczna od 10 lat...
Myślicie, że teraz nastały pokojowe czasy? Żebyście się nie zdziwili - poczekajcie 20 lat i cały obecny ład polityczny pójdzie w #uj.
Ale będzie dingować od tej wieży
w................m
2013-11-26, 0:00
A Łabędy co będą teraz robić? Zamiast robić w Polsce naszymi rękami i dawać pracę Polakom wolą wynieść kasę poza granice naszego kraju. Ja oczywiście rozumiem, że nasza produkcja opierałaby się na licencji Rosyjskiej (tudzież radzieckiej) i te czołgi (pewnie T-72) nie są tak dobre jak szkopskie, ale przynajmniej ruszyło by u nas z jakąś małą produkcją. Może nawet znalazły by się jakieś nowe miejsca pracy. Taki mamy ten rząd... ni w dupę ni oko.
Vilibert napisał/a:
Z tego co czytałem
a ja czytałem ze c🤬jowy interes bo czołgi z uzytku wychodza.
noooo przy takiej ilości to wreszcie defiladę zrobią....
q................5
2013-11-26, 0:44
boberm napisał/a:
Ja p🤬lę, cały czas narzekacie na wojsko, że c🤬jowe, stare, małe, powtarzając jakieś p🤬lamenty z tvn że zmieści sie na stole do ping-ponga, a jak k🤬a kupują dobre maszyny, nikt nie mówi, że najlepsze, ale dobre. Zwłaszcza, że mamy już ich 128 więc mamy wyszkolonych ludzi itp.
To tak samo jak byśmy mieli kupić np następne myśliwce. To musiałyby być F-16 bo już je mamy i jest do nich całe zaplecze.
Ale usłyszeliście w tvn(akurat chciałem zobaczyć o tym i mówili dokładnie te same bzdury co wy tutaj) i p🤬licie, że niemieckie - polskich k🤬a nie ma i nie będzie szybko, że marnotrawienie pieniędzy - lepiej przecież postawić nową siedzibę zusu. Jebnijcie się w łeb pajace.
K🤬a, człowieku, z lasu właśnie wylazłeś? Zaplecze to mamy ale do sowieckiego sprzętu. Chociaż nie, już nawet do niego nie mamy. Tak, masz rację. Weź się robiegnij i w drzewo jebnij.
d................6
2013-11-26, 0:45
Wszystko fajnie, dozbrajanie itd. Ale czemu czołgi i to jeszcze niemieckie?
q................5
2013-11-26, 0:48
srakapaka napisał/a:
Nie wierzę co tu wypisujecie... po co inwestować w armię? PO CO?! A chociażby po to żeby wasze dzieci za 40 lat mogły pokazać policjantowi z drogówki dokumenty a nie ku#wa документация. Wymiana sprzętu była konieczna od 10 lat...
Myślicie, że teraz nastały pokojowe czasy? Żebyście się nie zdziwili - poczekajcie 20 lat i cały obecny ład polityczny pójdzie w #uj.
Mam nadzieję dożyć, ty z tym wiekiem podanym w profilu to raczej nie masz szans. Bo coś bym napisał ale do chodzącego trupa to jakoś niesmacznie się przyp🤬alać.
Skoro myślicie, że tak o sobie kupiliśmy te czołgi z niemieckich rezerw, to jesteście w głębokim błędzie. Od zawsze wiadomo, że obie strony muszą mieć w tym interes. A mianowicie. Pewnie o tym nie wiecie, ale ulega zmianie polityka zagraniczna USA i NATO. USA redukuje swoje wojska w Europie i przerzuca je w okolice regionów lepiej rokujących ekonomicznie, gospodarczo oraz jak wiadomo bogatych w surowce, a mianowicie Południowo-wschodnia Azja, zostawiając w Europie jakieś małe batalie. USA jest jakby ostoją bezpieczeństwa NATO. Z racji tego NATO zmieniło nieco swoją politykę, mianowicie:
-Niemcy dozbrajają swoich sąsiadów tak by w razie zagrożenia jakie płynie ze strony Rosji zyskać jak najwięcej na czasie. Jak wiadomo, Niemcy znów odbudowały swoją potęgę i zrealizowała odwieczny plan który realizują kolejne rządy. Jest to mianowicie uzależnienie ekonomicznie,gospodarczo oraz politycznie innych państw od siebie(Unia, Euro, pozycja na arenie międzynarodowej). Polska byłaby bowiem 600km pasem "czasu" potrzebnego do mobilizacji, a Rosji odległością którą woleliby jak najszybciej sforsować. Im dłużej odpiera się ataki od Berlina tym więcej czasu na działania i czasu na wciśnięcie czerwonego guzika. Z racji tego polska dostaje po "promocyjnej cenie" czołgi. I gdzie one mają służyć? Na Dolnym śląsku? Nie. Otóż w obszarach bliżej granicy rosyjskiej.
Takie samo zadanie dostała Wielka Brytania i Francja, tak by każde z tym "mocarstw" miała jak najwięcej czasu do działania, a ich sojusznicy, czy też sąsiedzi mogli jak na dłużej odpierać atak.
W tym wypadku, jest to korzystne dla obu stron. Niemcy zyskują bezpieczeństwo, kasę, a Polska zwiększa choć trochę swój arsenał militarny.
M................a
2013-11-26, 0:55
Ja jebie czy tak trudno zrozumieć że jak dostajemy "dotacje" ostatnio sie dużo o tym mówi, to jakoś te pieniądze muszą do niemców wrócić więc my kupujemy od nich drożej złom oni mają siano znowu u siebie scenka odegrana wszystko ok . Tak udany zakup niemiecka gospodarka dalej się kręci.
Widze ze chyba techniki wojennej to w burdelu sie uczyliscie.