quartz75 napisał : Daj ludziom godnie żyć, tym zwykłym, szarym ludziom. Wtedy przestaną narzekać. Proste jak ściany w stodole.
Okay masz racje tylko popatrz z innej perspektywy i sam zapytaj siebie : Kto tworzy ten kraj?
Ludzie, którzy po wojnie tworzyli ten kraj w czsach socjalistycznych nauczyli się w myśl zasady "czy sie stoi czy sie leczy xx kasy sie należy" i nie są przyzwyczajeni do tworzenia kreatywnych idei. Teraz dopiero po wojnie liczac od lat 90, ludzie ucza się powoli tworzyc ten kraj po bałaganie i syfie jak był przedtem. Godne zycie sami sobie ludzi tworzą, a dokładniej ludzie inteligentni, którzy potrafia założyć własny interes, wpadaja na ciekawe pomysły. W wiekszości przypadków, osoby które wyjezdzaja zza granicę, wyjezdzają z własnego wyboru "bo im sie tu nie podoba " i " nie bd pracowac za 1500 zł/miech ". Mało kto ma mozliwosc zaczynania od nie wiadomo jakiej wielkiej pułki płacowej, trzeba poprostu sie dorobić. Można porównywac kraje zachodnie do naszego, ale to nie ma sensu, bo oni nie zostal tak doszczętnie zniszczeni jak my, i pod okupacją radziecka i w czasie w sumie dwóch wojen swiatowych. Kraj jest piękny, owszem, ale sytuacje takie jak koledzy wypowiadali sie wyżej czyli, brudne plaże, zaniedbane 30 letnie hotele w górach, których "wali" grzybem < własne ostatnie doświadczenie" odstraszają zarówno turystów jak i Polaków, dlatego oni wolą troszkę więcej uzbierać kasy i wyjechać zza granice na wakacje, zeby w jakiś "godnych" warunkach pracować. Większość ludzi czeka aż im manna spadnie z nieba albo wygrają w totka, nie licząc przy tym na własna pracę. Kraj jeden z najlepiej wykształconych? Może, ale jak się widzi niektóre osoby na studiach i jak pracuja na swoja przyszłość to az poprostu krew zalewa i wtedy jest żal rodziców co wydaja na dzieciaki kase. Papier nie czyni z Ciebie specjalisty. Polska się rozwija i nie bd wielką potęga turystyczna, gospodarczą czy inną, dopóki ludzie nie zaczną pracować i kreatywnie myśleć. Ludzi wybierają rząd, a w rzadzie w wiekszości są osoby z starego okresu Polski <komunistycznego>.