
Ciekawe co na to Gryfindor.
do
I dobrego powinien być dostęp do broni...
no to pan z renówki będzie mieć cieplutko jak go policmajstry namierzą
Ja mam pozwolenie i kilka sztuk broni, ale w aucie tonfa, baton, gaz i wiatrówka na gumowe kule 11J musi wystarczyć, żeby nie kusiło
W Polsce jest 300k sztuk broni palnej bez pozwolenia czarnoprochowej. Do kupienia w każdym lokalnym sklepie z militariami za okazaniem dowodu osobistego.
Gdzie są napady na dyliżanse, pojedynki w samo południe, napady na banki, rozboje czy zwykłe pijackie strzelaniny pod wyszynkami?
Także twój argument jest inwalida.