

Wcale nie zap🤬lał a droga była prosta więc skończ p🤬lić
dobrze tam widzę 74 km/h?
Nawet jakby ten motocykl jechał 20km/h to i tak by mu się wp🤬lił bo zwyczajnie nie spojrzał.
Gdyby jechał przepisowe 50 a nie 100 (3 sek na przejechanie od słupa do słupa) to samochód przejachałby przez skrzyżowanie - na co zresztą pewnie liczył kierowca. Chcesz zap🤬lać: masz k🤬a myśleć za wszystkich a nie wszyscy za ciebie.
Znaleźli się wielcy praworządni Polacy, niedzielni kierowcy k🤬a, co po mieście zap🤬lają 45 ( "wiesz kochanie, tak na wszelki wypadek lepiej te 5 mniej jechać, będzie bezpieczniej i nie będzie wypadków") i ni c🤬ja więcej. Dorabiać w drogówce możecie.
Ja p🤬le co za zj🤬e to polskie społeczeństwo. Poniżej podobne standardy waszego zacnego myślenia:
Wpłaciłeś zaliczkę i cię okradli?- twoja wina jak żeś naiwny, zabrać ci całą kasę bo i tak przep🤬lisz.
Wcisneli twojej matce garnki na kredyt- jej wina na c🤬j się łapie za rzeczy których nie ogarnia, ubezwłasnowolnić bo więcej kredytów nabierze.
Zgw🤬cili ci żone?- jej wina na c🤬j łaziła w krótkiej wieczorem.
Można powtarzać do znudzenia - większość wypadków jest z powodu wymuszenia, nie z nadmiernej prędkości. Tutaj typ zafiksował się, że z lewej jest wolne, czekał aż przejadą z prawej i nie patrząc czy z lewej wciąż jest wolne wp🤬lił się jak panicz na swoje. Nawet jakby ten motocykl jechał 20km/h to i tak by mu się wp🤬lił bo zwyczajnie nie spojrzał.
Bzdura. Jest dokładnie odwrotnie. Wymuszenia są faktem, tak jak kiepskie drogi czy to, że zimą nawierzchnia może być śliska. Skoro wiemy, że wymuszenia są powszechne to jak inteligentny osobnik się przed nimi broni? Przestaje zap🤬lać. Zresztą wielu wymuszeń by nie było, gdyby nie zap🤬lanie. Kto się spodziewa motoru zapierdającego 200 w zabudowanym (tego nie odnoszę do filmiku bo koleś jechał wolniej)? Jeżeli auto zmienia pas aby wyprzedzić inne auto na ekspresówce jadąc 120 km/h i nagle w dupę wp🤬la mu się auto, które w lusterku było daleko, ale zap🤬lało 250 bo mu się spieszy do starego lache ciągnąć to jakie to wymuszenie? Przy tej prędkości to jest sekunda. Niestety fizyka jest nieubłagana. Bezpieczna jazda kończy się na 140 km/h i to tylko po autostradzie. W większości państw świata limity są jeszcze mniejsze. Auta też są projektowane pod wypadki z prędkością 50 km/h nie bez powodu. Ludzie codziennie zabijają się i po c🤬j? Bo kiosk zamkną? Serial im ucieknie?
Gdyby jechał przepisowe 50 a nie 100 (3 sek na przejechanie od słupa do słupa) to samochód przejachałby przez skrzyżowanie - na co zresztą pewnie liczył kierowca. Chcesz zap🤬lać: masz k🤬a myśleć za wszystkich a nie wszyscy za ciebie.
A w jakich odległościach stoją te słupy?
To nie są słupki na trasie, tylko latarnie, a te nie stoją co 100m zwłaszcza przed skrzyżowaniem.
Nie wiem ile jechał, ale w momencie uderzenia nie miał więcej niż 20-30, albo poleciałby dużo dalej.
Nie jestem ekspertem, gardzę motoc🤬ami, nienawidzę pedalaży, cierpów i butloszczochów (nie mam nic do motocyklistów, rowerzystów i faktycznych zawodowych o ile jeszcze jacyś istnieją)
podpis użytkownika
Coraz więcej Homo, coraz mniej Sapiens w tych ludziach.Ludzie codziennie zabijają się i po c🤬j? Bo kiosk zamkną? Serial im ucieknie?
Już Ci tłumaczę dlaczego ludzie lubią zap🤬lać - bo mają ambicje, bo chcą zdobywać i przekraczać ograniczenia, bo są ciekawi i chcą korzystać z możliwości. Po to k🤬a na Księżyc polecieliśmy i wysyłamy astronautów na stacje kosmiczną. To że Tobie i podobnym wystarczy dach nad głową, piwo i telewizor nie oznacza, że możesz narzucić swój mizerny styl życia innym. Zejdź k🤬a z drogi, tym którzy zap🤬lają, bo to oni sprawiają, że to Twoje marne życie powoli się poprawia. Jeśli tego nie chcesz, to wyjedź do lasu, zbuduj sobie tam chatkę i żyj w swoim tempie, a nie pchasz się do miasta.
podpis użytkownika
Kto rządzi przeszłością, w tego rękach jest przyszłość; kto rządzi teraźniejszością, w tego rękach jest przeszłość.Ambicja po c🤬ju

Ahahhahaa ktoś ma ambicje, żeby pokazać wszystkim wokół, ze JA TO K🤬A POTRAFIĘ ZAP🤬LAC 180 W MIEŚCIE.
Ambicja po c🤬ju
On tego nie robi na pokaz tylko dla siebie, ale wiadomo już co Ciebie motywuje w życiu.
podpis użytkownika
Kto rządzi przeszłością, w tego rękach jest przyszłość; kto rządzi teraźniejszością, w tego rękach jest przeszłość.Wcale nie zap🤬lał a droga była prosta więc skończ p🤬lić
Wcale, a wcale.
Od słupa do słupa w ok. 1 sekundę czyli lekko licząc 180 km/h.
Zap🤬lanie w zabudowanym od ilu się zaczyna u was debili?
250? 300? Więcej?
Co tam wam się życzy motorzyści?
Aaaa, połamania nóg!
Wcale, a wcale.
Od słupa do słupa w ok. 1 sekundę czyli lekko licząc 180 km/h.
Zap🤬lanie w zabudowanym od ilu się zaczyna u was debili?
250? 300? Więcej?
Co tam wam się życzy motorzyści?
Aaaa, połamania nóg!
Znak P-8d "strzałka kierunkowa w prawo" umieszcza się na drogach o prędkości do 70k/h w odległości 15m (w wyjątkowych sytuacjach 20m) jedna za drugą. To oznacza, ze odległość między latarniami to niecałe 30m, więc motocyklista jechał ok 50km/h.
Nie potrafisz oszacować odległości i pewnie wp🤬lasz się nieustannie innym pod koła.
Źródło: sip.lex.pl/akty-prawne/dzu-dziennik-ustaw/szczegolowe-warunki-technicz... sekcja 3.2.1 strzałki kierunkowe.
ps. nie wiem jak to dla Ciebie mogło wygladać na 180km/h... serio? Silniczek ledwo pyrka na niskich obrotach.
podpis użytkownika
Kto rządzi przeszłością, w tego rękach jest przyszłość; kto rządzi teraźniejszością, w tego rękach jest przeszłość.Znak P-8d "strzałka kierunkowa w prawo" umieszcza się na drogach o prędkości do 70k/h w odległości 15m (w wyjątkowych sytuacjach 20m) jedna za drugą. To oznacza, ze odległość między latarniami to niecałe 30m, więc motocyklista jechał ok 50km/h.
Nie potrafisz oszacować odległości i pewnie wp🤬lasz się nieustannie innym pod koła.
Źródło: sekcja 3.2.1 strzałki kierunkowe.
ps. nie wiem jak to dla Ciebie mogło wygladać na 180km/h... serio? Silniczek ledwo pyrka na niskich obrotach.
Mi wyszło 57 km/h bo założyłem że od momentu rozpoczęcia nagrania do dzwona gość miał około 50m
Jakby zap🤬lał 180 to by przej🤬 ten samochód na dwie części

Jakby zap🤬lał 180 to by przej🤬 ten samochód na dwie części
Błąd.
Jakby jechał 180 to by śmignął przed maską ruszającego auta


