Nieuwaga, brak koncentracji, rutyna, agresja, zbytnia pewność siebie. Co jeszcze przyczynia się do kłopotów na drodze?
Zobaczcie sami...
Mechaniczna Pomarancza napisał/a:
a kamizelki są do użytku w terenie nieoświetlonym
Chyba tylko w zaściankowych łbach karyn i sebixow. Na zachodzie kamizelki lub odblaski, tudzież światełka na ramieniu noszą prawie wszyscy po zmroku. Do tego właściciele psów też im zakładają kamizelki albo obroże z ledami, by i one były widocznie. Rowerzysci- odblaski, kamizelki, cokolwiek co pomoże w zidentyfikowaniu Ciebie na drodze. I to nie tylko tam, gdzie oświetlenie słabe. Praktycznie zawsze wtedy, kiedy widoczność jest ograniczona, czy przez noc, czy opady deszczu lub mgłe. Ale Polacy oczywiście i tak oleją kamizelki, bo się w nich wygląda niewyjsciowo.
Co do 2:00 i tego nieszczęsnego przejścia - kierowca troszkę jednak za szybko jechał, ale widać, że czas reakcji miał niezły, od razu po zobaczeniu ludzi na przejściu wdepnął hamulec w glebę. Było mokro, więc droga hamowania nieco się wydłużyła. Natomiast nasza rodzinka.pl... dobrze, że ojciec stanął w miejscu i zatrzymał dzieciaka, rozumiem stres wywołany tą sytuacją... ale jakim bezmózgiem trzeba być, żeby nap🤬lać w samochód gościa, który pewnie był niemniej zestresowany tą sytuacją i zrobił wszystko, żeby uniknąć potrącenia. Kobietę też tak nap🤬la, jak zupa jest za słona? Albo jak dzieciak przynosi szmatę ze szkoły? J🤬y rycesz bez zbroi. Kierowca mógł w tej sytuacji zadzwonić na policję i jechać za rodzinką, niech oni to wyjaśnią, bo jakby sam próbował zatrzymać naszego macho to by się to źle mogło skończyć.
EDIT:
A co do kamizelki albo czegoś odblaskowego... ten przepis dotyczy chyba pieszych poza terenem zabudowanym poruszających się wzdłuż drogi po zmroku, ale nie jestem pewien. Poprosimy o wypowiedź eksperta. W każdym razie tutaj nie było obowiązku stosowania elementów odblaskowych, bo jak to ktoś zauważył - przejście było dość dobrze oświetlone.
A 1:45? Niby facet zmienił pas na ciągłej, ale ten drugi wj🤬 mu się w dupę. Pewnie gdyby nie nagranie to ten wjeżdżający od tyłu przytuliłby mandat, a tak..no nie wiem.
Zaś w 3:15 tłusty bit gówna lecącego z radia sprawił, że samochód miał dość i postanowił wyp🤬olić w barierę.
Przejście dość dobrze oświetlone? Na litość.... dość dobrze to jest jak na wysokości przejścia nad oś jezdni jest wyprowadzony solidny reflektor. W szczególności gdy piesi nocą są poubierani w ciemne kolory, a nie mają odblasków, to, mimo normalnego oświetlenia drogi, mogą być niewidoczni, gdy z naprzeciwka jedzie samochód.
TO jest w miarę dobrze oświetlone przejście dla pieszych, a nie syf widziany na filmie. A butującego powinno się zglebować i zbutować po stokroć. Rzekłem.
Ten filozof w 5:30 powinien się przesiąść na rower z takim refleksem i sposobem reakcji. Nie usprawiedliwia go też ewentualny bagaż w samochodzie, chyba, ze wiózł głowicę nuklearną.
@ to jest typowy janusz który najpierw trąbi a potem hamuje
@sviruz
Weź pan już nie p🤬l za uszami, dobre? Na filmie dobrze widać ze znacznej odległości zarówno miejsce przejścia dla pieszych, jak i samych pieszych, co pozwoliło na uniknięcie potrącenia. Należy pamiętać, że w rzeczywistości widać to jeszcze lepiej. Na zdjęciu, które wrzuciłeś przejście jest bardzo dobrze oświetlone i na szczęście coraz więcej takich przybywa, ale jeśli chodzi o miejsce z filmu to nie ma tragedii. Piesi zauważeni i gdyby nie nasz uczeń Chucka Norrisa, który dopiero uczy się kopniaka z półobrotu, to do kontaktu człowieka z samochodem by nie doszło.
6:00 nagrywający niech odda prawo jazdy na najbliższy komisariat jak go taki manewr zaskoczył. Do kąpania polecam iladian bo zachował się jak zwykła p🤬da