

Kryminał kryminałem, ale z drugiej strony uważam że te wszystkie auta z lat 80, 90 powinno się z automatu wyj***ć na złom - przecież ta czerwona padlina to trumna na kołach.
Kogo obchodzi jaki to klasyk i cud miód motoryzacyjny, technologia poszła do przodu i bezpieczeństwo znacznie się poprawiło, ciekawy jestem efektu tego spotkania z autem 2010+
Potem podają w mediach jaki to mamy wysoki wskaźnik śmiertelności w wypadkach, skoro ludzie jeżdżą takim czymś
Synku mam E-38 czterolitrowe w stanie kolekcjonerskim. Chciałbym zobaczyć jak zachowa się twoje nowoczesne gówno po czołówce z limuzyną ważącą prawie 2 tony. A to jest rocznik 1995. Tam jest więcej systemów bezpieczeństwa niż w służbowych skodach. Żeby nie było, to na codzie tym nie latam, tylko Forresterem 2.0 XT.
Synku mam E-38 czterolitrowe w stanie kolekcjonerskim. Chciałbym zobaczyć jak zachowa się twoje nowoczesne gówno po czołówce z limuzyną ważącą prawie 2 tony. A to jest rocznik 1995. Tam jest więcej systemów bezpieczeństwa niż w służbowych skodach. Żeby nie było, to na codzie tym nie latam, tylko Forresterem 2.0 XT.
Tatku jak już wcześniej pisałem klasyka klasyką i o takie fury należy dbać a na filmie Pan siedział w starym Fiacie wartym może tyle co jedna poducha Twojego E-38.
Druga kwestia to dysproporcja w Twoich argumentach bo E-38 jest w innym segmencie niżeli slużbowa Skoda.
Chcąc porównać w ten sposób samochody porównaj testy zderzeniowe Twojego E-38 z nowym modelem serii 5

A służbowo jeżdżę Fordem Transit 2017 a prywatnie Peugeotem 308 2015


Podkreślę kolejny raz, Pan z filmu jechał starym Fiatem i tego typu auta należy eliminować z obiegu a nie kolekcjonerskie klasyki, bo tych na ulicach nie widać

Bez spiny TATKU


Zależy jaki samochód. Ja mam dwie beemki 3, obie 2.0 benzyna. Jedna 1995 r., druga 2011 r. Obie w bardzo dobrym stanie technicznym i szczerze jak porównuję sobie grubość podłużnic, grubość blach itp. to staruszka wypada znacznie lepiej. No i silnik się nie pie**oli i mniej pali pomimo, że ma 2 cylindry więcej.
Ok rozumiem ale facet na filmie jechał nie BMW seria 3 z 95 tylko Fiatem... Chyba Cinquecento, gdzie to chyba jest trochę gorsze auto od BMW pomimo faktu że oba są z lat 90.
Co do grubości podłużnic i blach to wiesz o tym że dwie te same blachy mogą mieć inne właściwości i inną odporność na wywierany ciężar?. Podejrzewam że blacha 8 może być bardziej plastyczna niżeli jakiś stop o mniejsz grubości.
Co do silników to po części masz rację bo niejednokrotnie starsze konstrukcje są lepsze niżeli nowe - niestety cięcie kosztów i coraz większe skomplikowanie jednostek ciągnie za sobą wiele problemów ALE znam auta z "obecnej" motoryzacji które bez problemu dojeżdżają 500-600 tys km bez remontów

Znam też takie auta jak mój służbowy Ford gdzie przy przebiegu 51 tys rozpadowi uległ rozrząd i ASO wymieniało kpl rozrząd bo Ford ma wadliwe paski i koła rozrządu.

Kryminał kryminałem, ale z drugiej strony uważam że te wszystkie auta z lat 80, 90 powinno się z automatu wyj***ć na złom - przecież ta czerwona padlina to trumna na kołach.
Kogo obchodzi jaki to klasyk i cud miód motoryzacyjny, technologia poszła do przodu i bezpieczeństwo znacznie się poprawiło, ciekawy jestem efektu tego spotkania z autem 2010+
Potem podają w mediach jaki to mamy wysoki wskaźnik śmiertelności w wypadkach, skoro ludzie jeżdżą takim czymś
Zamiast usuwać sprawne auta trzeba usuwać debili z dróg.

Oświadczam iż jestem osobą pełnoletnią i wyrażam zgodę na ukrycie oznaczeń wiekowych materiałów zamieszczonych na stronie