Taka rada - jak poznajesz kobietę i coś ci opowiada o kolegach, albo powie coś w stylu "mam dużo kolegów" lub "zawsze lepiej dogadywałam się z kolegami niż koleżankami" i tym podobne, to możesz już ją olać, bo na 90% jest zdzirą i większość jej kolegów ją miało. No chyba, że chcesz dołączyć do ich grona, ale materiałem na stały związek takie szmacisko na pewno nie będzie.
Aa, no i nie muszę chyba wspominać, że jeśli masz kobietę i puszczasz ją na "imprezę z koleżanką do kumpla" czy "na kawę z kolegą" to... Schowaj się k🤬a, jeleniu, bo cię myśliwi odstrzelą za takie poroże!
podpis użytkownika
Nie zapomnij o grzebieniu, ty p🤬lony jeleniu.
Fazi
Mój c🤬j dłuższy niż twoje zwoje mózgowe.
Pih
BongMan to i kawał zapoda i prawdę życiową powie.
100% prawda.
l................e
2013-12-20, 18:27
BongMan napisał/a:
Aa, no i nie muszę chyba wspominać, że jeśli masz kobietę i puszczasz ją na "imprezę z koleżanką do kumpla" czy "na kawę z kolegą" to... Schowaj się k🤬a, jeleniu, bo cię myśliwi odstrzelą za takie poroże!
Trochę dziwnie czytać takie rzeczy napisane przez gościa którego kobieta rypała się z połową osiedla, a on o tym nie wiedział.
A.J.K.S napisał/a:
Trochę dziwnie czytać takie rzeczy napisane przez gościa którego kobieta rypała się z połową osiedla, a on o tym nie wiedział.
ale już wie i przestrzega innych
podpis użytkownika
Nie mam czasu
g................_
2013-12-20, 22:39
podaje odpowiedź:
bo nie mam k🤬a dziewczyny?
k🤬a pierwszy raz zgadzam sie w 100% z bongmanem
podpis użytkownika
czy nie możemy żyć w normalnym kraju?
BongMan napisał/a:
Taka rada - jak poznajesz kobietę i coś ci opowiada o kolegach, albo powie coś w stylu "mam dużo kolegów" lub "zawsze lepiej dogadywałam się z kolegami niż koleżankami" i tym podobne, to możesz już ją olać, bo na 90% jest zdzirą i większość jej kolegów ją miało.
Autopsja?
Biedny bonguś, jego panna daje wszystkim na boku, bo on jest zajęty wypisywaniem sucharów na sadolu
podpis użytkownika
Hej, KatoPrawaczki. Zacznijcie pisać rzymskimi cyframi, bo arabskie wymyślili Arabowie - Muzułmanie ;o
j🤬 cebulaków i kato prawicowców!
x................z
2013-12-20, 23:30
Bongman p🤬lisz. Jak się jest ze swoją kobietą to się jej ufa, pewne rzeczy się czuje. Ja swoją wszedzie puszczam, bo wiem, że mnie nie zdradzi, a też należy do tych co ma więcej kolegów niż koleżanek, co nawet dobrze o niej świadczy. Lepsza fajna i zboczona chłopczyca, niż rozchichotany babiszon i jej poj🤬e koleżaneczki. Jak koleś posunie się za daleko to zawsze można mu naj🤬, a z koleżaneczkami, które mącą Twojej babie w głowie z zazdrości czy to zwykłej głupoty nie jest już tak łatwo, a baby takie są, podłe stworzenia. Btw pozwól, że zapytam, skoro wg Ciebie laski, które się dogadują lepiej z facetami są łatwe, to ile swoich koleżanek będących w związku przeleciałeś, co? Według mnie to o niczym nie świadczy, więc nie generalizuj.
w................a
2013-12-20, 23:31
Zgodzę się, nie wolno puszczać kobiety samej "do kolegi", ale bądźcie Panowie fair i przyznajcie, że to również działa w obie strony... Wniosek? Lepiej chodzić razem - jedna będzie pić, druga prowadzić do domu, a następnym razem zmiana
P................z
2013-12-20, 23:33
bongman wie wszystko o wszystkim i wystarczy mu jedno kaszlnięcie żeby poznał czy dana dziewczyna jest k🤬ą
@Bongman
Zasady i prawidłowości są dobrym sposobem na racjonalny żywot, ale nie wszędzie je można zastosować. Nie myśl, że znasz sposób na kobietę i jej rozgryzienie, bo myślisz swoim sposobem podczas gdy kobieta ma w głowie czwarty wymiar - nie pojmiesz i nie zobaczysz nigdy.
Przykład? Powiedziałeś że jak lubi gadać z kolegami bardziej jak z koleżankami to źle i tak naprawdę lubi flirtować. A jak lubi gadać z koleżankami to myślisz że lepiej? Obgada Cię taka na milion sposobów i będzie miała codzienną propagandę że faceci to świnie itp. Nic w tej materii nie jest lepsze.
podpis użytkownika
Rzeczy trudne dają się rozłożyć na prostsze. Rzeczy proste nie dają się dalej rozbijać i musimy w nie po prostu uwierzyć albo chrzanić je.
P................z
2013-12-20, 23:55
@ jeszcze jedna sprawa, że obgada, opowiada jaki zjeb się do niej przypałętał a za parę miesięcy widzi się ją strasznie zakochaną w tym właśnie którego nazywała za plecami zjebem