

Dlaczego ona to k🤬a w ogóle mu trzyma? Przecież mogło leżeć tak jak tak jak tamto drugie.
Dletego nawet czasami warto zlecić pracę Januszowi niż męczyć się ze swoją kobietą

sereja3 napisał/a:
Dlaczego ona to k🤬a w ogóle mu trzyma?
bo miał przytrzymać na jedną, j🤬ą chwilę... nie znasz tego?
oleyu napisał/a:
Dletego nawet czasami warto zlecić pracę Januszowi niż męczyć się ze swoją kobietą
toż to złota myśl...

sereja3 napisał/a:
Dlaczego ona to k🤬a w ogóle mu trzyma? Przecież mogło leżeć tak jak tak jak tamto drugie.
Bo Pat postawił i kazał jej trzymać.
Wymienia podpory w zadaszeniu, bo pewnie stare są spróchniałe i boi się, że wiata pod ciężarem śniegu się zawali.
Już lepiej do pomocy wziac menela spod sklepu i dać mu jakiegoś berbelucha, niż narażać życie przy zmywarce.
Pojadę klasykiem: jeden zwój we łbie więcej niż kura - żeby nie srała gdzie popadnie, reszta reakcji adekwatna do stanu po lobotomii.

Fiutki wymyśliły błyskotliwy scenariusz, fiutki nagrały i wrzuciły do neta a na koniec fiutek zatwierdził na głównej.