

Zachodnie, dziecięce gwiazdy Sadola zwykle wyrastają na niezłych hardcorów.
Nie to co skośnookie gówniaki, tym to zawsze piach w ryj za młodu.
Piękne wykonanie w lekkim napięciu trzymane!
Widać że sobie ufają i się kochają (do czasu...) Hehehehheheheh
Jak byłem mały to bratu wyrywałem zęba w inny sposób. Włożyłem piłke do kosza do reklamówki, związałem sznurkiem reklamówkę a drugi koniec zęba brata. Wyszliśmy na balkon i zrzuciłem piłkę. Efekt był taki że ząb nie został wyrwany, brat o mały włos nie wypadł z balkonu. Okazało się że związałem nie tego zęba co trzeba i gdyby specjalną operacja się powiodła to brat straciłby już stałego zęba.
Byłem tą piłką.
Jak byłem mały to bratu wyrywałem zęba w inny sposób. Włożyłem piłke do kosza do reklamówki, związałem sznurkiem reklamówkę a drugi koniec zęba brata. Wyszliśmy na balkon i zrzuciłem piłkę. Efekt był taki że ząb nie został wyrwany, brat o mały włos nie wypadł z balkonu. Okazało się że związałem nie tego zęba co trzeba i gdyby specjalną operacja się powiodła to brat straciłby już stałego zęba.
Jakie były twoje relacje z bratem w przyszłości?