

a czego ten debil ze środka się niby spodziewał, przecież to jest taki ciężar że nawet jakby łychą nie docisnął to i tak by miał przej🤬e.


Świnia jedna! Mały się położył na chwileczkę, żeby odpocząć... ale nie.... nie ma tak.... dawaj z powrotem na gąsienice, wstawaj i do roboty!
A po jaki c🤬j on tam siedział

podpis użytkownika
Życie to choroba, co najszybciej zabija.
Igorek95 napisał/a:
A po jaki c🤬j on tam siedział
Jak to po co? Miał płacone za pracę w kabinie spychacza. Bez względu w jakiej pozycji się znajduje. I czy działa, czy nie. Pracownik miesiąca. Nie opuścił stanowiska pracy. A nie... czekaj. Koparka go usuneła ze stanowiska.