Atak serca w czasie pracy.
19
167
Atak serca w czasie pracy.
To tak z dupy nagle atak łapie ? Nie czuć wcześniej duszności czy jakiejś ciężkości w klatce piersiowej jakiegoś mrowienia czy coś ? Wie coś ktoś ?
dlaczego oni chodzą w tych okropnych klapkach?? jak zobacze w lato jakieś polaczka robaczka w klapkach to ma wp🤬l
postpost napisał/a:
"Szczepimy się!"
"Zmarł nagle"
Naglica, to obok zakrzepów, mikro wylewów i krwotoków z nosa najbardziej zbawcze efekty tych pysznych szczepionek. Bo na pewno nie chronią przed covidem.
szwarc_one napisał/a:
To tak z dupy nagle atak łapie ? Nie czuć wcześniej duszności czy jakiejś ciężkości w klatce piersiowej jakiegoś mrowienia czy coś ? Wie coś ktoś ?
W okropnych klapkach? Piszesz jak pedał. Ogarnij się pedale.
szwarc_one napisał/a:
To tak z dupy nagle atak łapie ? Nie czuć wcześniej duszności czy jakiejś ciężkości w klatce piersiowej jakiegoś mrowienia czy coś ? Wie coś ktoś ?
C🤬j wie jak u tego typa z filmu, ale mój staruszek (lvl 55) sobie wesoło ze mną dyskutował, wcześniej się na nic nie skarżąc, po czym łeb mu opadł, przechylił się na bok i po chłopie.
Także wyglądało to tak, że gadał ze mną, a po minucie w zasadzie trup.
drukarka igłowa ?? O_o
podpis użytkownika
znowu wróciłem na sadola
fiader napisał/a:
Także wyglądało to tak, ż
Brednie, nie także, bo ten młody z nikim nie gadał.
„Także” to nie to samo, to „tak że”.
szwarc_one napisał/a:
To tak z dupy nagle atak łapie ? Nie czuć wcześniej duszności czy jakiejś ciężkości w klatce piersiowej jakiegoś mrowienia czy coś ? Wie coś ktoś ?
Lepiej nie wnikać, bo potem coś cię zaswędzi i już będziesz miał schizę, że to serce..
szwarc_one napisał/a:
To tak z dupy nagle atak łapie ? Nie czuć wcześniej duszności czy jakiejś ciężkości w klatce piersiowej jakiegoś mrowienia czy coś ? Wie coś ktoś ?
Tak to właśnie jest. Mój stary się tak samo wylogował na moich oczach. Jakieś objawy typu nocne poty itp. miał kilka razy w ciągu kilku miesięcy, ale jak to typowy stary - "hehe nic mi nie jest, wypalę ze 30 malborasków to się uspokoję i przejdzie"... No i w sumie przeszło raz a dobrze.
fuse_beyond napisał/a:
Lepiej nie wnikać, bo potem coś cię zaswędzi i już będziesz miał schizę, że to serce..
To prawda, ja do dzisiaj jestem przewrażliwiony na punkcie serca.
Jacek86s napisał/a:
W okropnych klapkach? Piszesz jak pedał. Ogarnij się pedale.
Facet chyba użytkownicy Ci się poj🤬i