

Żart byłby jeszcze lepszy, gdyby w basenie, zamiast wody, też była podpałka.
To jest bieg na orientację....
Biegasz, aż zorientujesz się, gdzie jest woda.
Biegasz, aż zorientujesz się, gdzie jest woda.
Już miałem nadzieję, że pod koniec gnata wyciąga i będzie porządek. Zawiodłem się.
Ten moment co myslal ze opanowal ogien sciagajac koszule i ze wyszedl w miare z twarza...a tu k🤬a przyroda ma inne plany
Ja rozumiem, że w stresie nie myśli się zbyt logicznie, ale gość zwiedził pół osiedla jak miał 3 kroki do basenu?


unpleasant napisał/a:
Żart byłby jeszcze lepszy, gdyby w basenie, zamiast wody, też była podpałka.
A zamiast kamery miotacz płomieni
