Główna Poczekalnia Dodaj Obrazki Dowcipy Soft Szukaj Ranking
Zarejestruj się Zaloguj się
Pomysł
Konto usunięte • 2013-03-05, 21:34
Rozmawiają dwaj emeryci na ławce w parku:
- Mietek, a czy przypadkiem w tym tygodniu nie przypada wasza pięćdziesiąta rocznica ślubu?
- Owszem.
- I co planujesz?
- Hm... Na dwudziestą piątą rocznicę zawiozłem żonę do Francji.
- Serio? A co zrobisz w tę pięćdziesiątą?
- No nie wiem. Może przywiozę ją z powrotem?
Zgłoś
Avatar
Gebofon 2013-03-07, 7:32 4
Pewnie od dawna r🤬a ją murzyn, nie ma sensu.

podpis użytkownika

Profesjonalna produkcja muzyczna, sprawdź mnie.
Oferta z bitami ode mnie: BZK: www.soundcloud.com/bzk-wygonstudio

Zgłoś
Avatar
KlinikaAborcyjna 2013-03-07, 22:53
Co mówią po stosunku: k🤬a, nimfomanka i blondynka?
K🤬a:
- Skończyłeś już?
Nimfomanka:
- Co, już skończyłeś?
Blondynka:
- Beżowy - tak, pomaluję sufit na beżowo!

Tratwą płyną rozbitkowie: Amerykanin, Polak, Rusek oraz Murzyn. Po pewnym czasie zaczęło kończyć się im jedzenie, więc postanowili wyrzucić Murzyna za burte. Amerykanin doszedł jednak do wniosku, że to nie jest fair, więc wymyślił konkurs. Kto nie odpowie na pytanie ten wylatuje za burtę. Amerykanin zadał pytanie Polakowi:
- Kiedy zrzucono bombę na Nagasaki?
- 1945r.
- Ok, zostajesz.
Pytanie do Ruska:
- Ile osób zginęło?
- 600 tyś.
- Ok, zostajesz.
Do Murzyna:
- NAZWISKA!

podpis użytkownika

Post ma charakter satyryczny i nie ma na celu kogokolwiek obrażać ani nawoływać do nienawiści.

Gwarą jadę i stawiam spację przed znakami interpunkcyjnymi. Zdania zaczynam z małej litery tylko po to aby zdenerwować takiego capa jak ty leszczu.
Zgłoś