Główna Poczekalnia Dodaj Obrazki Dowcipy Soft Szukaj Ranking
Zarejestruj się Zaloguj się
Avatar
Konto usunięte 2013-07-14, 12:39 1
To jest dopiero technologia, wygląda na daleki wschód, już wkrótce u nas jak kiedyś papier.
Zgłoś
Avatar
Konto usunięte 2013-07-14, 13:20 15
I to jest robota!
A nie pod krawacikiem, siedzieć w biurze i mieć kwalifikacje do op🤬lania się.
A to kawka, a to fajecze, a to lanczyk.

Tak k🤬y j🤬e, mówię o was, darmozjady zaj🤬e!
Pasoż🤬dy.
Urzędasy.
Zgłoś
Avatar
prohowks 2013-07-14, 14:16
BHP pełną parą
Zgłoś
Avatar
Towdi 2013-07-14, 14:27 7
Cytat:

Z zawodu jestem murarzem. W dniu wypadku pracowałem sam na dachu nowego trzypiętrowego budynku. Kiedy skończyłem pracę stwierdziłem, że mam na dachu porozrzucane ok. 150 cegieł. Zdecydowałem nie nosić ich na dół pojedynczo, lecz spuścić je na dół w beczce używając do tego celu liny na bloku przytwierdzonym do ściany na trzecim piętrze budynku. Po zabezpieczeniu liny na dole, wszedłem na dach i zawiesiłem na niej beczkę załadowaną cegłami. Potem zszedłem na dół i odwiązałem linę, ale następnie trzymając ją mocno zacząłem powoli opuszczać cały ciężar w dół. W raporcie o wypadku wspomniałem, że ważę 80kg. Możecie się Państwo wyobrazić jak dużo było moje zaskoczenie, nagłym szarpnięciem do góry, że straciłem orientację, nie puściłem jednak liny. Nie muszę dodawać, że ruszyłem do góry w raczej szybkim tempie po ścianie budynku.w połowie drugiego piętra po raz pierwszy spotkałem opadającą z góry beczkę. To tłumaczy pęknięta czaszkę i złamany obojczyk. Zwolniłem trochę z powodu beczki, ale kontynuowałem gw🤬towne ciąganie nie zatrzymując się, aż palce mojej prawej ręki nie weszły w blok. Na szczęście pozostałem przytomny i byłem w stanie nadal trzymać mocno linę, pomimo bólu i ran. W tym samym czasie beczka z cegłami uderzyła o ziemię. W wyniku uderzenia jej dno pękło, a zawartość wypadła. Pozbawiona cegieł beczka ważyła tylko 25kg. Przypomnę,że ja ważę 80kg. Więc w tej sytuacji zacząłem gw🤬townie opadać. W połowie drugiego piętra po raz drugi spotkałem się z beczką, która wznosiła się do góry. W efekcie mam popękane kostki i rany szarpane nóg. Spotkanie to opóźniło mój upadek na tyle, że odniosłem mniej obrażeń przy upadku na stos cegieł. Złamanie tylko trzech żeber. Z przykrością muszę stwierdzić, że gdy leżałem obolały na cegłach, nie mogłem wstać, ani się poruszyć, a ponad to przestałem trzeźwo myśleć, puściłem linę. Pusta beczka ważąca więcej niż lina, spadła na dół i połamała mi nogi.

Zgłoś
Avatar
Konto usunięte 2013-07-14, 14:51
Zgłoś
Avatar
Konto usunięte 2013-07-14, 15:01 6
Zgłoś
Avatar
Konto usunięte 2013-07-14, 15:09
nie ma to tamto, BHP pierwsza klasa
Zgłoś
Avatar
sentyy 2013-07-14, 17:01
przynajmniej ma rozrywkę w pracy ;D
Zgłoś
Avatar
Konto usunięte 2013-07-14, 18:33
Czy tylko ja liczyłem na coś innego? :krejzi"
Zgłoś
Avatar
htr83 2013-07-14, 18:55 1
nawiązując do chłopaków z "ale plama"
chciałbym zobaczyć jak zaraz po oderwaniu sie wiadra od ziemi pęka w nim dno...
Zgłoś