

Kretyn wyciął dużą szparę w pusze a wsypuje przez małą dziurkę. No k🤬a geniusz!
Pomijając fakt, że aluminiowa puszka nagrzana do bardzo wysokiej temperatury, może okazać się toksyczna, to generalnie dobry pomysł.
Imper3838 napisał/a:
Ee ja zawsze daję do garnka i zero syfu zostaje i cały gar sobie robię, a nie miseczkę malutką. I olej nigdzie nie kapie.
Tak a potem wysypujesz z niego popkorn który w 405% jest jeszcze nie wybuchniety, a w drugich 40% jest już zwęglony.


Dobrze, że na początku strony był 15 minutowy film jak zalewa kitajców bo net mojego sąsiada mógł załadować w tym czasie tego przydługawego gifa xD
Więcej p🤬lenia niż to wszystko warte.
Stwierdzam, że c🤬jowe.
Stwierdzam, że c🤬jowe.
W garnku skuteczność przy dobrej technice (odpowiednia ilość oleju, wstępne rozgrzanie garnka - w moim wypadku 3 minutowe na średnim palniku garnka o pojemności 2.1 L) jest na poziomie 90%. Co do gifu - gościu ma masę szitu na kuchence.
. Należę do Narodowego Frontu Wyzwolenia Szparagów. Jestem za uwolnieniem krasnali ogrodowych.
Hurshar kashurshar. Hurlong churshar!
podpis użytkownika
Sadistig bafi i óczy
Hurshar kashurshar. Hurlong churshar!


Polecam wszystkim którym znudziło się życie bez nowotworów!
nanab napisał/a:
Tak a potem wysypujesz z niego popkorn który w 405% jest jeszcze nie wybuchniety, a w drugich 40% jest już zwęglony.
Wystarczy parę razy podrzucić żeby wymieszać i mam 2% spalonego i jakieś 5% niewystrzelonego. Tylko cały czas trzeba pilnować. Ważny jest dobór momentu kiedy zabrać z ognia i wtedy od razu do miski żeby w garnku jak najkrócej siedział po zdjęciu z ognia.
podpis użytkownika
Oto jest koniec końców świata, który znamy!Przecież żyjemy tą chwilą od lat
Ostatnie wolne miejsca w pierwszym rzędzie mamy
Ze śmiercią będzie nam tu za pan brat.