Coś słabiutkie te pioruny.
Witaj użytkowniku Sadol.pl,
Lubisz oglądać nasze filmy z dobrą prędkością i bez męczących reklam? Wspomóż nas aby tak zostało!
Dalsze istnienie serwisu jest możliwe jedynie dzięki niewielkim, dobrowolnym wpłatom od użytkowników.
Prosimy Cię zatem o rozważenie wsparcia nas poprzez serwis Zrzutka.pl abyś miał gdzie oglądać swoje ulubione filmy ;) Zarejestrowani użytkownicy strony mogą również wsprzeć nas kupując usługę Premium (
więcej informacji).
Wesprzyj serwis poprzez Zrzutkę
już wpłaciłem / nie jestem zainteresowany
bo miał gumowe wodery? i nie poszło przez ciało tylko gdzieś bokiem do wody
woki
2025-01-07, 17:55
Wygląda jak napięcie krokowe, ale z wytwarzającą się różnicą potencjałów na wędce, a że chłop jest odizolowany to tylko znikomy(jak na standardy pioruna) prąd przemyka mu przez rękę. Szkoda że jakość filmiku jest średnia, albo chłop nie włożył drugiej ręki do wody, bo tak moglibyśmy sprawdzić czy to nie fejk. W pierwszym przypadku moglibyśmy zauważyć pojawiającą się siłę elektrodynamiczną, w postaci wychylenia wędki, a w drugim pewnie by padł martwy.
Bul_od_bytu napisał/a:
Po prostu jebnęło na tyle daleko, że spadek napięcia był tak duży i skończyło się tylko na lekkim porażeniu gdy prąd przepłynął drogą powierzchnia wody->żyłka/linka->wędka->ręka->grunt. Gdyby trafiło trochę bliżej to byliby trupami.
Dlatego nie wędkuje się w trakcie opadów z wyładowaniami, a na każdej wędce jest ostrzeżenie, że włókno węglowe bardzo dobrze przewodzi prąd.
Mogło się też coś zaindukować we wędce, żyłce, co tam mają, nie wiem. Tak upalają się switche lan
podpis użytkownika
Wszystkie moje posty mają charakter czysto humorystyczny.
Kogucik_Bałamucik napisał/a:
buhahahaha
No dobra po kolei. Stalowa linka jest stosowana tylko i wyłącznie jako przypon do max metra długości, przeciwdziała przegryzienia linki(plecionki, żyłki) przez rybę drapieżną np. szczupaka.
Nie da się nawinąć na kołowrotek tylko linki stalowej, po prostu nie da, jest za sztywna, nie zeszła by ze szpuli przy rzucie, jest za ciężka.
Nie ma czegoś takiego jak linka węglowa sam to wymyśliłeś?
Węglowa to jest w tym wypadku jedynie wędka.
Goście łowią karpie, tzw. karpiarze (jak sekta) w wędkarstwie, dla tego zamiast sp🤬alać z wody w czasie burzy dalej łowią.
Obaj są ubrani w spodniobuty. Gumowe buty, długości pod piersi. Guma izoluje od prądu (piorun), natomiast w tym momencie typ, włożył do wody końcówkę wędki (rękojeść) która jest w całości z włókna węglowego, super hiper przewodzącego prąd. Dla tego właśnie go popieściło.
Sadol uczy, Sadol bawi.
o woderach słyszałem i to co gościu ma ubrane na dupę to są wodery.
Ryju1983 napisał/a:
o woderach słyszałem i to co gościu ma ubrane na dupę to są wodery.
spodniobuty
wodery
Bardzo proszę, a teraz sam podumaj.
Megatrans666 napisał/a:
Coś słabiutkie te pioruny.
To nie musiało być bezpośrednie trafienie. Przy takich mocach wyładowań, wędka zachowuje się jak antena, w której indukuje się napięcie. Z tego co widać było wystarczające, żeby kretynów zniechęcić. Uderzenie mogło nastąpić nawet kilkanaście kilometrów dalej.
Debile mają więcej szczęścia niż rozumu. Szkoda, bo do trzech razy sztuka.
Kogucik_Bałamucik napisał/a:
buhahahaha
No dobra po kolei. Stalowa linka jest stosowana tylko i wyłącznie jako przypon do max metra długości, przeciwdziała przegryzienia linki(plecionki, żyłki) przez rybę drapieżną np. szczupaka.
Nie da się nawinąć na kołowrotek tylko linki stalowej, po prostu nie da, jest za sztywna, nie zeszła by ze szpuli przy rzucie, jest za ciężka.
Nie ma czegoś takiego jak linka węglowa sam to wymyśliłeś?
Węglowa to jest w tym wypadku jedynie wędka.
Goście łowią karpie, tzw. karpiarze (jak sekta) w wędkarstwie, dla tego zamiast sp🤬alać z wody w czasie burzy dalej łowią.
Obaj są ubrani w spodniobuty. Gumowe buty, długości pod piersi. Guma izoluje od prądu (piorun), natomiast w tym momencie typ, włożył do wody końcówkę wędki (rękojeść) która jest w całości z włókna węglowego, super hiper przewodzącego prąd. Dla tego właśnie go popieściło.
Sadol uczy, Sadol bawi.
dziekuje za wytlumaczenie. jednak ja bym w taka oczywista pogode nie wchodzil do jeziora... ale moze jestem poj🤬y
Hmm. Zabrzmi to może dziwnie, ale trochę się od Was dowiedziałam i o wędkowaniu i o piorunach
Faktycznie, Sadol uczy.
Kogucik_Bałamucik napisał/a:
spodniobuty
wodery
Bardzo proszę, a teraz sam podumaj.
Kogucik_Bałamucik napisał/a:
spodniobuty
wodery
Bardzo proszę, a teraz sam podumaj.
Ale nad czym dumać? Tak czy inaczej gość ma ubrane wodery a nie spodniobuty. Więc mam rację.
@TwójCzarnyPan: nie jebnie w nich bo po co?
zamiast tej durnej czerwonej czapki, powinien założyć foliowo-aluminiową
Serio 😄 wodery, klatki... Jpdl... Takie rzeczy to się robiło 15 lat temu na Adobe Affter Maker 😄 co ten gościu tam z podbierakiem szuka jak ziomkowi nawet w tej wędce szczytowki nie wygięło. Ale że osoby uznające się za wędkarzy takie rzeczy łykają 😉 widocznie żeby pić nad wodą nie trzeba wędki zarzucać
nie wszyscy uczą się na błędach , nie zdziwiłbym się jak by tam stał całą burze i tak go nap🤬lało xd
Was to naprawdę interesuje, co , jak to się stało, a czemu tak? Nie szkoda wam czasu? Kogo to obchodzi!