Coś słabiutkie te pioruny.
📌
Ukraina ⚔️ Rosja
- ostatnia aktualizacja:
Wczoraj 23:15
Coś słabiutkie te pioruny.
Piorun mocny, tylko woda na powierzchni ciuchów i wędce zadziałała jak klatka Faradaya.
To tylko bateria w jego Samsungu. Jak są wilgotne, to tak się dzieje czasem.
joti napisał/a:
Piorun mocny, tylko woda na powierzchni ciuchów i wędce zadziałała jak klatka Faradaya.
goście sobie jaja z was robią a wy to łykacie jak pelikany. Gdyby piorun uderzył na tyle blisko żeby gość to odczuł to ryby same wskakiwałyby do tego podbieraka.
[ Dodano: 2025-01-07, 10:02 ]
joti napisał/a:
Piorun mocny, tylko woda na powierzchni ciuchów i wędce zadziałała jak klatka Faradaya.
Poczytaj coś na temat klatki Faradaya a potem przeczytaj jeszcze raz co za bzdure tu wyskrobałeś
Dejdwazlote napisał/a:
goście sobie jaja z was robią a wy to łykacie jak pelikany. Gdyby piorun uderzył na tyle blisko żeby gość to odczuł to ryby same wskakiwałyby do tego podbieraka.
Poczytaj coś na temat klatki Faradaya a potem przeczytaj jeszcze raz co za bzdure tu wyskrobałeś
A mnie to wygląda na stalową lub węglową linkę. Piorun uderzył daleko od niego, ale zahaczył linkę, dlatego kolesia uszczypało delikatnie.
joti napisał/a:
Piorun mocny, tylko woda na powierzchni ciuchów i wędce zadziałała jak klatka Faradaya.
Po prostu jebnęło na tyle daleko, że spadek napięcia był tak duży i skończyło się tylko na lekkim porażeniu gdy prąd przepłynął drogą powierzchnia wody->żyłka/linka->wędka->ręka->grunt. Gdyby trafiło trochę bliżej to byliby trupami.
Dlatego nie wędkuje się w trakcie opadów z wyładowaniami, a na każdej wędce jest ostrzeżenie, że włókno węglowe bardzo dobrze przewodzi prąd.
Prawdziwego wędkarza byle błyskawice nie powstrzymają, skoro żona nie dała rady wszystko przetrzyma.
Oświadczam iż jestem osobą pełnoletnią i wyrażam zgodę na ukrycie oznaczeń wiekowych materiałów zamieszczonych na stronie