Koleś znalazł porzuconego kota z uszkodzonymi tylnymi łapami za domem swojego stryja. Niestety weterynarz nie jest w stanie mu pomóc, ale mały sierściuszek nie daje za wygraną.
📌
Ukraina ⚔️ Rosja
- ostatnia aktualizacja:
4 minuty temu
Za kajta kiedys, dopadlem kota moich dziadkow. Zlapalem go za ogonek i ruchem jednostajnie przyspieszonym pociagnalem pod wlos. Trzask lamanych kosci byl dla mojego dziececego ucha wrecz nieziemski. Co prawda, mialem moze z siedem lat, wiec nad cudem tego aktu nie moglem sie w pelni radowac. Ale wspomnienie pozostaje. Zal mi czasem tego kociszcza, gdyz z polamanymi konczynami tylnymi(dolnymi) nie mogl dlugo myszy lapac, skonczylo sie dekapitacja szpadlem wykonana przez mojego wujka. Ale zal ten na szczescie nachodzi mnie niezmiernie rzadko.
biedny kot ,dobrze że czasem znajdzie się ktoś z sercem i będzie próbował pomóc.
Sub _ Zero napisał/a:
biedny kot ,dobrze że czasem znajdzie się ktoś z sercem i będzie próbował pomóc.
znaczenie slowa 'pomoc' nabiera niezbyt ciekawego zabarwienia w tym przypadku
Oświadczam iż jestem osobą pełnoletnią i wyrażam zgodę na ukrycie oznaczeń wiekowych materiałów zamieszczonych na stronie