

Problem jest taki, ze list trzeba wrzucic do skrzynki w rejonie zamieszkania "nadawcy". Nikt z poczty nie odesle listu ze skrzynki w Warszawie do nadawcy, skoro jakko nadawca widnieje ktos z Gdanska

odeślą na pewno tylko że odbiorca będzie musiał zapłacic za zwrot.
kto k🤬a jeszcze listy wysyła ?
podpis użytkownika
TO NIE BÓG STWORZYŁ CZŁOWIEKA, LECZ CZŁOWIEK STWORZYŁ BOGA
@ up
Komornicy, Sąd, ZUS i w c🤬j innych nie potrzebnych instytucji.
Z naszych k🤬a podatków.
Ostatnio dostałem List z Zespołu Kuratorskiej Służby Sądowej 5,65 zł.
K🤬a jak by mejla nie mogli wysłać.
Komornicy, Sąd, ZUS i w c🤬j innych nie potrzebnych instytucji.
Z naszych k🤬a podatków.
Ostatnio dostałem List z Zespołu Kuratorskiej Służby Sądowej 5,65 zł.
K🤬a jak by mejla nie mogli wysłać.


@up a właśnie że wysłali ci mejla. Anglicy na takie coś mówią właśnie mejl, a nie leest
z kwejk wzięte... ale pomysł zacny, choć mało realny do uczynienia...


golden8426 napisał/a:
kto k🤬a jeszcze listy wysyła ?
A próbowałeś kiedyś wysłać wąglik mailem? :/
Do tego dochodzi to ze musisz zapolacic za odebranie tego listu ktory wrzuciles bez znaczka.
Skoro "Myslenie nie boli" to nie przepisuj obrazkow bez sprawdzenia
Skoro "Myslenie nie boli" to nie przepisuj obrazkow bez sprawdzenia


Cytat:
kto k🤬a jeszcze listy wysyła ?
Ktoś kto umie pisać jeszcze na czymś innym niż klawiatura.