
Kontynuacja przygód blacharza amatora i jego wiernego psa.
W dzisiejszym odcinku blacharz amator podejmuje walkę z ramą.
W dzisiejszym odcinku blacharz amator podejmuje walkę z ramą.
napięte jak skóra na baranim jaju.Żyły wszystkie całe, czy już któraś pękła?
napięte jak skóra na baranim jaju.
A pokazałbym, ale w chwili obecnej nie mam na oku nic ciekawego do zrobienia, bo wszystkie prace samochodowe sa czysto mechaniczne , a stare zdjęcia z moich prac nie to nie to samo co filmik. Jednakże latem planuje kupić jakiegoś jednego z pierwszych Escortów cabrio ktore z reguly sa w stanie agonalnym, to z chęcią nakrecę coś podobny materiał.zrób filmik i pokaż klasę. Z przyjemnością obejrzę.
Tylko nieświadomi durnie oddają do druciarzy w Wejerowie - potem mamy korki i komunikat: z nieznanych przyczyn zjechal na przeciwlegly pas ruchu i uderzyl w drzewo/pojazd z naprzeciwka...bo większość z Gdyni oddaje auta do naprawy do Wejherowa i okolic, bo ceny znacznie niższe
Jakość? Jak kaszeb robi dla "bosego Antka" to tak aby wyjechal z warsztatu i pojeździl chwile. A później niech sie martwi. Ci którym kaszubskie naprawy coś trzymaja, maja albo farta albo jeszcze nie mieli tym autem stłuczki. Mistrzostwem sa jednak lepidruty z Gościcina. W ichniejszych warsztatach ulepiono wiecej VW niz Wolfsburgu...a jakość jak w Trójmieście
czyżbym wszedł na wrażliwy grunt Twojego prawdziwego pochodzenia?ale trochę za głupi jesteś, żeby to zrozumieć.