



SłońTrojański napisał/a:
trzyma linki, a dałeś tylko dwa.
jako student kierunku technicznego od zawsze powtarzam, że w matematyce najwięcej problemów sprawiają pozornie najprostsze czynności takie jak liczenie, dodawanie oraz odejmowanie (z naciskiem na to ostanie kurestwo)


SłońTrojański napisał/a:
trzyma linki, a dałeś tylko dwa.
Trollujesz? Czy jesteś idiotą?

Jako, że fanem krainy grzybów jestem B R A V O
podpis użytkownika
In vino veritas

Najlepsze jest to, że pierwszy odcinek krainy grzybów znalazłem na forum o narkotykach

To ja was teraz zaskoczę, moim zdaniem za poradnikiem i jego interpretacją stoi ta sama osoba

podpis użytkownika
facebook.com/orzelczyreszkakraj

ryje beret jak sk🤬ysyn. ciekawe czy zdoła ktoś obejrzeć to o 3 w nocy na całym ekranie (w sensie ten poradnik usmiechu, nie interpretacje)
Vujekk napisał/a:
ryje beret jak sk🤬ysyn. ciekawe czy zdoła ktoś obejrzeć to o 3 w nocy na całym ekranie (w sensie ten poradnik usmiechu, nie interpretacje)
tak
Co mogę dodać od siebie, to to, że tytuł "Kraina Grzybów" może nie mieć nic wspólnego z grzybami psychodelicznymi jak duża część ludzi myśli a właśnie z charakterystycznymi grzybami powstałymi przy wybuchach jądrowych. Kolejna sprawa końcówka, po opisanym w filmie wybuchu jądrowym po którym Agatka mówi "cicho nie mogę się skupić" jeszcze przez chwilę uporczywie wierci w jabłku jakby nie zdając sobie sprawy co się stało. A jak wiadomo choroba popromienna nie przychodzi od razu, ale po czasie (a jakim to już zależy od stopnia napromieniowania). Jednak po chwili tak jakby słabnie, może to oznaczać początek tej choroby. Wtedy przychodzi wiewiórka która mówi o tym świetle, tu może chodzić o błysk wybuchu, ale dlaczego w sobie? Według mnie bardziej chodzi o napromieniowanie, co zdają się potwierdzać późniejsze słowa wiewiórki "jesteś pełna grzybów. I teraz dochodzimy do sedna. Przygotujcie się - jabłko - czyli jak wynika z interpretacji ładunek wybuchowy zamienia się w grzyba - tego który powstaje z opadów radioaktywnych po wybuchu! Czyli jasno wynika, że doszło do wybuchu nuklearnego. Następnie Agatka doznaje szoku, może dopiero teraz zdaje sobie z tego sprawę. A czemu potem się śmieje to nie wiem, w końcu to jest poradnik uśmiechu, może przepisem na uśmiech jest wybuch nuklearny?
Ale fakt faktem - to jest poj🤬e, w pozytywnym tego słowa znaczeniu.
