Nie wiem czy trafniej jest nazwać kierowcę odważnym czy głupim ale jedno jest pewne.. on ma Porshe, a ja nie.
Trzeba albo mieć jaja, albo być kompletnie bezmózgim, niemyślącym idiotą
Trzeba albo mieć jaja, albo być kompletnie bezmózgim, niemyślącym idiotą
i niekiedy kilka razy w tygodniu jeżdżę na kartingu. Kwestia sprzętu w sporcie motorowym jest kwestią podstawową chyba, że inny kierowca nie umie jeździć. Podstawową cechą każdej grupy jest moc silnika, waga pojazdu i zawieszenie a nie doświadczenie.