

Oczywiscie p🤬dy dra p🤬dy.....bo to zawsze jest wszystkim pomocne w kryzysowej sytacji.... biedny futrzak
Maniecky napisał/a:
Oczywiscie p🤬dy dra p🤬dy.....bo to zawsze jest wszystkim pomocne w kryzysowej sytacji.... biedny futrzak
wk🤬ia facetów, a więc działa dokładnie tak, jak ma działać. Podnosi adrenalinę i kortyzol.
Maniecky napisał/a:
Oczywiscie p🤬dy dra p🤬dy.....bo to zawsze jest wszystkim pomocne w kryzysowej sytacji.... biedny futrzak
Darcie p🤬dy kobiety mają w genach. Gdy kobieta widziała zagrożenie, to ta co zaczynała myśleć i działać - ginęła, nie przekazując dalej swoich genów. Te natomiast, które darły p🤬dę, były ratowane przez samców i dalej przekazywały swoje geny. Dobór naturalny.
Anonimowyja napisał/a:
Darcie p🤬dy kobiety mają w genach. Gdy kobieta widziała zagrożenie, to ta co zaczynała myśleć i działać - ginęła, nie przekazując dalej swoich genów. Te natomiast, które darły p🤬dę, były ratowane przez samców i dalej przekazywały swoje geny. Dobór naturalny.
Chyba jednak nie.
Podobnie robią małpy. Po prostu krzyki ostrzegawcze dla grupy. Wysoki gł,os jest lepiej słyszalny.
Jakby to zależało od ratowania przez mężczyzn, to raczej przetrwałby te ciche, bo nic tak nie wk🤬ia jak piszcząca baba.
Darcie p🤬dy przez kobiety jest genetycznie uwarunkowane i ewolucyjnie usankcjonowane. Wrzask kobiety wprowadza mężczyznę w stan gotowości do działania przecieciwko potencjalnemu wrogowi. To też jest fajny argument przeciwko lewactu i przekonaniu, że role społeczne są wytworem czysto kulturowym, opresją mężczyzn przeciw kobietom. Polecam też w tym temacie prace naukowe o eksperymentach w żydowskich kibucach. Dodam, że darcie p🤬dy przez niemowlaki i dzieci ma podobny efekt, ale ogólnie ja człowieka. Jakimś sposobem koty w czasie udomawiania się to wyczaiły, wyczaiły także to, że ich miauczenie brzmi podobnie do płaczu dziecka i dla własnego profitu nauczyły się miauczeć do człowieka. Koty w naturze nie miauczą do siebie w roli porozumiewawczej tak często jak do człowieka. Ciekawe.
Maniecky napisał/a:
Oczywiscie p🤬dy dra p🤬dy.....bo to zawsze jest wszystkim pomocne w kryzysowej sytacji.... biedny futrzak
pomyśl o tym tak. Faceci byli łowcami i obrońcami, kobiety zajmowały się "ogniskiem domowym" w przypadku niebezpieczeństwa kobiety wszczynały alarm czyli darły p🤬de