

jakby się przydał tutaj deszcz to ni c🤬ja, buk zdecydowa, że zaleje jakieś k🤬a pustynie...
Ładne tam autostrady mają... ciekawe czy dwu czy trzy pasmówka .XD
dogip napisał/a:
W tym całym wrzasku nie słychać Allahu Akbar. Niespotykane.
Ledwo co ale pod koniec coś wspomniał o nim

Hehe. Autostrada.
a) Może ta pakistański katolik
b) allahu akbar piszemy z małej litery nie tylko ze względu na zasady pisowni, ale również ze względów ideologicznych. Popraw się.
dogip napisał/a:
W tym całym wrzasku nie słychać Allahu Akbar. Niespotykane.
a) Może ta pakistański katolik

b) allahu akbar piszemy z małej litery nie tylko ze względu na zasady pisowni, ale również ze względów ideologicznych. Popraw się.
podpis użytkownika
Fuck lefties!!!
nowynick napisał/a:
jakby się przydał tutaj deszcz to ni c🤬ja, buk zdecydowa, że zaleje jakieś k🤬a pustynie...
Może bóg chciał żeby im tan na tej pustyni wyrosła trawa ?
edek_kotek napisał/a:
Może bóg chciał żeby im tan na tej pustyni wyrosła trawa ?
Racja, niezbadane są wyroki boskie. Perspektywa boska i ludzka to nie to samo.
A ta autostrada to gdzie? Ten zlepek patyków, gównem posklejanych?
Oni mają jakiś język jak ludzie czy tylko w kółko 3 spółgłoski powtarzają żeby było podobnie?
dogip napisał/a:
W tym całym wrzasku nie słychać Allahu Akbar. Niespotykane.
W Ameryce krzyczą "Oh my God", u nas "Jezus Maria" albo "O Boże". W takich wypadkach jak tutaj jest to jak najbardziej na miejscu. Trochę inaczej to brzmi jak się wysadzają w powietrze, to fakt.