Strona wykorzystuje mechanizm ciasteczek - małych plików zapisywanych w przeglądarce internetowej - w celu identyfikacji użytkownika. Więcej o ciasteczkach dowiesz się tutaj.
Obsługa sesji użytkownika / odtwarzanie filmów:


Zabezpiecznie Google ReCaptcha przed botami:


Zanonimizowane statystyki odwiedzin strony Google Analytics:
Brak zgody
Dostarczanie i prezentowanie treści reklamowych:
Reklamy w witrynie dostarczane są przez podmiot zewnętrzny.
Kliknij ikonkę znajdującą się w lewm dolnym rogu na końcu tej strony aby otworzyć widget ustawień reklam.
Jeżeli w tym miejscu nie wyświetił się widget ustawień ciasteczek i prywatności wyłącz wszystkie skrypty blokujące elementy na stronie, na przykład AdBlocka lub kliknij ikonkę lwa w przeglądarce Brave i wyłącz tarcze
Główna Poczekalnia Dodaj Obrazki Dowcipy Soft Szukaj Ranking
Zarejestruj się Zaloguj się
Powojenne losy żołnierzy
P................ł • 2013-05-06, 15:51
POWOJENNE LOSY ŻOŁNIERZY


Gen. Stanisław Maczek - po wojnie pracował jako sprzedawca, a następnie barman w hotelowej restauracji. Jego przeszłość znali tylko najbliżsi.

Gen. Tadeusz Bór-Komorowski, ostatni Wódz Naczelny Polskich Sił Zbrojnych - premier emigracyjnego rządu, a jednocześnie pracownik zakładu dekoratorskiego i tapicerskiego.

Gen. Stanisław Sosabowski - pozostający w niełasce Brytyjczyków został pozbawiony wszelkich uposażeń należnych kombatantom. Pracował jako magazynier w różnych fabrykach, żył skromnie, większość pieniędzy przeznaczał na opiekę nad ociemniałym synem, zmarł na zawał serca.

Gen. Klemens Rudnicki - po wojnie założył antykwariat i zajmował się restauracją obrazów.

Płk pilot Janusz Żurakowski - po wojnie wyjechał do USA, gdzie początkowo pracował jako tokarz, karierę zawodową kontynuował w Centrum Badań Obronnych Armii USA jako konstruktor antyrakiety Patriot.

Ppłk pilot Jan Zumbach - dowódca Dywizjonu 303, po wojnie parał się przemytem w Afryce, gdzie posługiwał się pseudonimem Johnny „Kamikaze" Brown.

Mjr pilot Władysław Jan Nowak - dowódca Dywizjo¬nu 317, po wojnie pracował w sklepie delikatesowym i kawiarni.

Ryszard Kaczorowski - żołnierz 2. Korpusu, ostatni prezydent RP na uchodźstwie, po wojnie pracował jako księgowy w brytyjskich bankach.
Zgłoś
Avatar
Mlecz4rz 2013-05-06, 15:58
Polska jak zwykle na końcu mimo że wygraliśmy wojnę to i tak nadal żyjemy gorzej niż Niemcy które przegrały ,a nasze największe umysły wojenne skończyły tak jak widać. Piwko leci !
Zgłoś
Avatar
k................z 2013-05-06, 16:39
takich ludzi było naprawde bardzo bardzo wielu
Zgłoś
Avatar
Ork.Fajny 2013-05-06, 16:56
Mlecz4rz napisał/a:

Polska jak zwykle na końcu mimo że wygraliśmy wojnę to i tak nadal żyjemy gorzej niż Niemcy które przegrały ,a nasze największe umysły wojenne skończyły tak jak widać. Piwko leci !


Jakim cudem wygraliśmy wojnę skoro ZSRR nas zaatakowało i okupowało...?
Zgłoś
Avatar
P................ł 2013-05-06, 16:59
Umiesz liczyć? Licz na siebie!
Zgłoś
Avatar
b................a 2013-05-06, 17:09
niektórzy piloci dywizjonu 303

Krasnodębski - składał telewizory w fabryce w USA

Zumbah - przemytnik i najemnik
Zgłoś
Avatar
v................s 2013-05-06, 21:40
O Janie Zumbahu należy się w ogóle osobna notka, taki z niego był kozak.
Zgłoś
Avatar
r................o 2013-05-06, 22:51
Tacy ludzie tak skończyli. A p🤬lone komuchy do dziś mają wysokie uposażenie.
Zgłoś
Avatar
P................M 2013-05-06, 23:13
Polskie wyczyny w skali całej wojny są znikome. Nam Polakom wydaje się, że to wielkie zasługi. Oni tak naprawdę nic nie wnieśli w walce, byli tylko małymi trybikami w wielkiej machinie wojennej. Dlatego właśnie takie były ich powojenne losy. Powinni się cieszyć, że w ogóle robotę jakąś mieli AMEN i do przodu
Zgłoś
Avatar
Dymekx 2013-05-07, 14:30 10
@up ty lepiej wróć się do-edukować bo o Sosabowskim pewnie nie słyszał. Polskie wojsko stanowiło 4 siłę militarną w szeregach Alliantów (te dane liczą tylko front zachodni, nie liczyła liczną partyzantkę AK, chyba byliśmy jedynym krajem okupowanym, który do tego stopnia rozwiną partyzantkę w czasie IIWŚ). A ich powojenne losy były takie bo to nie byli Anglicy czy Amerykanie. Amerykanie i Anglicy zadbali o swoich bohaterów, nasi bohaterowie nie mieli już swoich własnych domów, nie mieli polskiej władzy by ta przyznała im renty za zasługi. Ale mnie wk🤬iają takie debile jak ty Paniexxx.
Zgłoś
Avatar
Andre1945 2014-05-30, 12:54
Cytat:

Polskie wojsko stanowiło 4 siłę militarną w szeregach Alliantów



No oczywiście.
1. ZSRR - 11, 4 mln
2. USA - 10,9 mln
3. Wlk. Brytania - 6,4 mln
4. Chiny - 4,6 mln
5. Francja - 1,25 mln
6. Kanada - 820 tys.
7. Jugosławia - 800 tys.
8. Australia - 680 tys.
9. Polska (przy fikcyjnym zsumowaniu PSZ i WP na Wschodzie) - 580 tys.

Cytat:

(te dane liczą tylko front zachodni, nie liczyła liczną partyzantkę AK, chyba byliśmy jedynym krajem okupowanym, który do tego stopnia rozwiną partyzantkę w czasie IIWŚ)



No nie, bo lepsi byli Sowieci, Jugosłowianie i Francuzi.
Zgłoś
Avatar
Kurakk 2014-05-30, 15:22
ma ktoś jakiś materiał szerszy o Zumbachu? Nie jego książkę, bo to już widziałem
Zgłoś