


a nagrywa chyba właściciel autka, bo tak mu się łapki trzęsą...
strażak dobry gość, ja miałbym pełne gacie jakbym miał podejść do tak rozpalonego samochodu, bo w końcu nie wiadomo czy nie wyjebie za chwilę
@ oczami - dla porównania spójrzmy na twoje materiały, ah, no tak...
@ mk - świeżo upieczony magister nauk humanistycznych z zacięciem detektywistycznym. Siedząc w stróżówce, wytropił literówke i pewnie stasował się ze szczęścia.
do autora - piwko za elegancji materiał własny
@ mk - świeżo upieczony magister nauk humanistycznych z zacięciem detektywistycznym. Siedząc w stróżówce, wytropił literówke i pewnie stasował się ze szczęścia.
do autora - piwko za elegancji materiał własny
gooru napisał/a:
Uwaga strzelam: Alfa Romeo?
Niestety, to Twój ulubiony choć nieco bardziej ekstrawagancki Golf IV.
podpis użytkownika
All legends have a beginnig, but a legacy lasts forever

maryjanos - Ty coś do mnie o materiałach...
a że materiał własny, nie oznacza, że płonie autko autora
- np. przechodził obok, z tragarzami
a że materiał własny, nie oznacza, że płonie autko autora
- np. przechodził obok, z tragarzami



maryjanos napisał/a:
@ oczami - dla porównania spójrzmy na twoje materiały, ah, no tak...
No k🤬a spójrzmy na twoje, no zesrać się można z zazdrości. Używaj argumentów wtedy, kiedy są celne. "Ah, no tak..."P🤬da piroman się odezwał. Za długie te ferie.


maryjanos napisał/a:
@ mk - świeżo upieczony magister nauk humanistycznych z zacięciem detektywistycznym. Siedząc w stróżówce, wytropił literówke i pewnie stasował się ze szczęścia.
ty, weź no nie p🤬l "Pożar samochodu w Piekary Śląskie" nosz k🤬a, jakim c🤬jem można się tak pomylić


maryjanos napisał/a:
@ mk - świeżo upieczony magister nauk humanistycznych z zacięciem detektywistycznym. Siedząc w stróżówce, wytropił literówke i pewnie stasował się ze szczęścia.
Odmian uczą już w przedszkolu. Jeśli nie widzisz tak rażącego i debilnego błędu w temacie, to jesteś gamoń, jak autor.
Tyle tylko, że autor pewnie napisał szybko bez zastanowienia, żeby załapać piwka, żeby nie uciekły - można to zrozumieć. A Ty jednak musiałeś się wysilić, przemyśleć, poskładać i napisać tak ważny komentarz.
