

Może ona się w ten sposób odstresowuje, jak przy myciu garów lub prasowaniu. Lepsze to niż darcie mordy.
Żadna nowość musi być dla niej skoro wykonuje swoje prace domowe.
Pewnie capsko nawet nie wie, co się dzieje kilka metrów nad jej łbem. Typowa baba nieogarniająca rzeczywistości...
A może poczuła, że Pan Jezus już się zbliża....
Nie wypada mieć brudnych okien
Nie wypada mieć brudnych okien
Kij ze strażakami... Ksiądz jak zobaczy to do komini nie dopuści.