Pan Xiong, który jest właścicielem lokalu Chuan Xiang Lv ,w mieście Shishi w prowincji Fujian we wschodnich Chinach, zamykał na noc restaurację i przygotowywał się do powrotu do domu, gdy zauważył karaluchy w kuchni... Można od 15-tej sekundy:
Według policjanta Chen Yatiana z komisariatu Fengli, Xiong stwierdził, że jego puszka aerozolu jest „nieskuteczna”, więc zamiast tego postanowił spalić karaluchy żywcem. Straty oszacowano na 34k Funtów brytyjskich...
Witaj użytkowniku Sadol.pl,
Lubisz oglądać nasze filmy z dobrą prędkością i bez męczących reklam? Wspomóż nas aby tak zostało!
Dalsze istnienie serwisu jest możliwe jedynie dzięki niewielkim, dobrowolnym wpłatom od użytkowników.
Prosimy Cię zatem o rozważenie wsparcia nas poprzez serwis Zrzutka.pl abyś miał gdzie oglądać swoje ulubione filmy ;) Zarejestrowani użytkownicy strony mogą również wsprzeć nas kupując usługę Premium (
więcej informacji).
Wesprzyj serwis poprzez Zrzutkę
już wpłaciłem / nie jestem zainteresowany
Mam nadzieję że ten durny karaluch Pan Xiong także zdechł w wyniku wyczynów właściciela lokalu Chuan Xiang Lv Pana Xionga.
konto usunięte
2019-11-11, 14:54
Jakiś łatwopalny ten karaluch...
No to wiadomo co będzie jutro daniem dnia. Pieczone karaluchy w sosie z właściciela.
nic się nie stało, ten merol przed lokalem, też podróbka z alibaby
No i pozbył się karaluchów
34k funtów? Większość z tego pewnie na pokrycie kosztów meśka.
No i lokalu Chuan Xiang Lv ,w mieście Shishi w prowincji Fujian we wschodnich Chinach już ni ma. prrt
konto usunięte
2019-11-12, 0:04
Skąd wiadomo, że to byli "polscy patrioci"?
jak znam życie, to karaluchy sp🤬oliły.
Trochę się rozczarowałam. Byłam przekonana, że te karaluchy to metafora i spalił jakiś nigerów co mu się do kuchni włamali..