Główna Poczekalnia Dodaj Obrazki Dowcipy Soft Szukaj Ranking
Zarejestruj się Zaloguj się
Avatar
Konto usunięte 2014-02-07, 8:29
Birkut napisał/a:

@proncislaw

Uspokój maciczkę proszę. To raz.

Dwa.
Rodzice mogli Ci kupić nawet statek kosmiczny. Sram na to rzadkim kałem bo rodzice Ci go kupili.
Trzy.
Najlepszych lat mojego życia nie spędziłem w robocie. Spędziłem je poszeżając swoje horyzonty, szersze niż knajpa i dyskoteka. Zwiedziłem kawał Polski i świata, z zajebistymi ludźmi. Pijąc piwko i inne zacne trunki w miejscach i okoliczościach, których zapewne nigdy nie doświadczysz.
Cztery.
Na auto za 12 tyś. "j🤬em" (z całą przyjemnością, że uczę się czegoś nowego), półtora miesiąca. Boli dupka?
Pięć.
Nie miałem w swoim życiu pracy w której muszę błagać o urlop. Ile chciałem to dostawłem. Bez słowa.
Sześć.
Zazdrość? Mam zazdrościć Ci, że nigdy nie pracowałeś? Chwalisz się czy żalisz? Bo jedyne czego mogę innym "zazdrościć" (w pozytywnym znaczeniu tego słowa) to np. to, że byli w Tybecie, Mongolii, że zdobyli Elbrus, Mont Blanc, że jechali koleją transsyberyjską, że żeglowali po oceanach i że widzieli rzeczy, które i być może ja kiedyś zobaczę.

Więc snobku zamilcz, bo chyba nikomu tu nie zaimponujesz swoim "nie chcemy wiedzieć jakim autem bo i tak byśmy nie uwierzyli autem".

Pamiętaj o pukcie pierwszym, uspokój maciczkę.



Nie wiem jak u Ciebie ale rodzice są od tego, żeby zapewnić dziecku jak najlepszy start. To, że u ciebie hulała bida i sobie sam musiałeś poradzić to "Sram na to rzadkim kałem". Mam dziecko i robie wszystko, żeby miało jak najwięcej jak dorośnie i żeby później dzieci mojej córki miały jeszcze wiecej bo córka, ominie proces "zap🤬lania za 5pln".

p🤬lenie typu "hard knocks life" mnie śmieszy
Zgłoś
Avatar
Konto usunięte 2014-02-07, 9:39 1
@Birkut, dostałeś piwo, bo prawde rzeczesz ale są wyjątki takie jak np. Ja.

Ja studiuję teraz, do roboty nie chodzę hajs ciągnę od rodziców. Wg. Twojej definicji jestem p🤬dą bo tak robię, ale jest mały problem, natomiast moje studia nie pozwalają na to aby pracować, muszę zap🤬lać z nauką niemal codziennie, żadna praca oprócz skręcania długopisów nie daje aż takiej frywolnej możliwości dobierania grafiku pracy. Sam jak miałem 14 lat to pracowałem całe wakacje na budowie za 6zł/h i uzbierałem z tego sporo kasy, pracowałem też non stop do początku studiów z mniejszymi przerwami w liceum. Teraz ni c🤬j nie da rady i dopiero jak skończę te j🤬e studia i zdam certyfikacje to mogę aplikować na jakiś staż. Btw. Dałem wcześniej rodzicom wybór co wolą (bo mnie było obojętne), albo studiuję zaocznie i zap🤬lam w robocie na swoje utrzymanie, albo dają mi hajs przez 3 lata i studiuję dziennie. Zasugerowali dzienne studia więc myślę że jest to fair.
Zgłoś
Avatar
Konto usunięte 2014-02-07, 18:54
Wcale bym się niz dziwił gdyby ta cebula do nas zza zachodniej granicy przyjechała. Kumpel jeżdzi na chłodni załadował w Niemczech cebule przywiózł do Polski za tydzien ta sama cebule ale obraną ładował znowu na niemcy.
Zgłoś
Avatar
Barejski 2014-02-08, 20:57
MeMyselfAndI napisał/a:

@birkut

Tato... od 13 roku życia uczyłem się grafiki komputerowej. Zamiast chodzić do szkoły, siedziałem przed programami jak Photoshop 4.0 albo Lightwave 5.0. A w wieku 18 lat pracowałem już jako grafik dla firmy farmaceutycznej. przez ostatnie dziesięć lat mojego życia pozostałem w mojej branży z krótkimi przerwami na pomyłki w Irlandii i UK. Dzisiaj znowu jestem w Polsce, pracuje w firmie odzieżowej. Na umowie mam 7000zł brutto + umowę lojalnościową. Moje miesięczne dochody w tej firmie sięgają 6000-7000zł na ręke.

Oprócz tego, od długich kilku lat jestem programistą java, c++, c#, php. Pracuję jako freelancer bo to lubię. Piszę różne bzdury, plus hacki i boty do gier na których da się zarobić, z czego wyciągam kolejne 1000-3000zł miesięcznie.

Jednej i drugiej "rzeczy" nauczyłem się sam, w domu. Dwa lata temu kupiłem działke i zbudowałem dom za ~500.000zł (słownie: pięćset-k🤬a-tysięcy złotych).

Nie mów mi proszę, że p🤬lę tu jakieś bzdury. Życie jest piękne, świat jest prawie piękny. Trzeba tylko chcieć.

Nigdy nie dostałem 500zł od rodziców, nie pracowałem za 5zł na godzinę.



a Twoja żona co najmniej 9/10, macie dwójkę dzieci, codziennie odwozisz je po pracy na zajęcia pozalekcyjne i w dodatku masz czas na pisanie na Sadisticu.
Zgłoś