"wóz drabiniasty" do zgarniania rowerzystów po drodze. Jak w dowcipie gdzie wraca chłop wozem z sianem ciągniętym leniwie przez konia - Zenek zobacz - motocyklista bez głowy nas wyprzedza, -O zobacz i drugi pojechał bez głowy, - na to chłop się odwraca i woła - Mietka, weź wyżej tą kosę wbij