

pomoc matki/opiekunki bezcenna. Na miejscu gówniaka bym sie pilnował w jej towarzystwie
Trochę brutalnie to zabrzmi ale: uratowany gówniak=wiecej gówna na ulicy.
Jak faktycznie niedowidząca, to ok, ale jak nie, to to próba morderstwa była
Nie zginął pod pociągiem to zginie pod tuktukiem, motorowerem albo dotknie się trakcji elektrycznej. Chociaż obecnie modny w Indiach jest covid.