


A potem przyjeżdżają do Polski na wymianyi imprezują po akademikach.
emilwkpg napisał/a:
jade do turasów robic prawko
![]()
I tak nie zdasz... lepiej idź na kebab
podpis użytkownika
Musicie uruść żeby to zrozumieć
prawo jazdy w normalnym kraju w ogole nie powinno istniec. nie wiem co za idiota to wymyslil


dirty_pig napisał/a:
prawo jazdy w normalnym kraju w ogole nie powinno istniec. nie wiem co za idiota to wymyslil
Co masz na myśli? Aby aut nie było, dróg itp. sam piasek? Czy anarchistą jesteś?
Lepsze to niż to co w Polsce - system oparty na łapówach i kolesiostwie. System nastawiony na jak największe złupienie zdającego. Ceny z kosmosu a stan techniczny samochodów egzaminacyjnych poniżej wszelkiej krytyki. Tak przynajmniej było kiedy ja zdawałem, w latach 2009-2010. Średni czas oczekiwania na egzamin - 4 miesiące.
Fazi
Mój c🤬j dłuższy niż twoje zwoje mózgowe.
Pih
podpis użytkownika
Nie zapomnij o grzebieniu, ty p🤬lony jeleniu.Fazi
Mój c🤬j dłuższy niż twoje zwoje mózgowe.
Pih
@up Co lepsze bo nie kumam ?
Jak ktoś ma kolesia w wordzie to jego fart. Złupienie zdającego ? Masz kamery itd., możesz się odwołać jak Ci się coś nie podoba, wszystko jest udokumentowane, najczęściej płaczą Ci co zdają 7 raz. 1300 za kurs i 100 za egzamin to dla Ciebie cena z kosmosu ? To spróbuj użerać się 8h z idiotami bo rzadko zdarzają się ludzie kumaci. Stan techniczny poniżej krytyki ? Chyba zdawałeś na fiacie 126p w jakiejś spelunie.... Ja na egzamin czekałem 4 miesiące...tylko, że razem z kursem i bez żadnych znajomości.
Jak ktoś ma kolesia w wordzie to jego fart. Złupienie zdającego ? Masz kamery itd., możesz się odwołać jak Ci się coś nie podoba, wszystko jest udokumentowane, najczęściej płaczą Ci co zdają 7 raz. 1300 za kurs i 100 za egzamin to dla Ciebie cena z kosmosu ? To spróbuj użerać się 8h z idiotami bo rzadko zdarzają się ludzie kumaci. Stan techniczny poniżej krytyki ? Chyba zdawałeś na fiacie 126p w jakiejś spelunie.... Ja na egzamin czekałem 4 miesiące...tylko, że razem z kursem i bez żadnych znajomości.
podpis użytkownika
Sadistic - I love the whole world

ale p🤬lisz. W auta WORD'owskie zawsze są zadbane, sprawdzane co rano i na bieżąco naprawiane.
Łapówki - też gówno prawda, po co 'kupować' prawko, skoro egzamin to tylko 140 zł? Zdawałem w zeszłym roku, czekałem trzy tygodnie ale tylko na własne życzenie, więc to że u Ciebie w mieście jest jak jest, to nie znaczy że jest tak wszędzie.
Łapówki - też gówno prawda, po co 'kupować' prawko, skoro egzamin to tylko 140 zł? Zdawałem w zeszłym roku, czekałem trzy tygodnie ale tylko na własne życzenie, więc to że u Ciebie w mieście jest jak jest, to nie znaczy że jest tak wszędzie.
19danio90 napisał/a:
bylo ostatnio w galileo o to nawet to samo
![]()
przecież to jest galileo
podpis użytkownika
I tak skończysz tam gdzie inni.

za takich kierowców to ja dziękuję i tak już jest ich za dużo jak do wawy na robotę przyjeżdżają.
Do Bongmana, stan techniczny faktycznie jest kiepski, a co do terminu, zgodnie z przepisami WORD nie ma prawa dać terminu późniejszego niż 30 dni. Są zobowiązani przyznać Ci taki termin. I nie ważne skąd by wzięli egzaminatorów czy samochody. To już nie problem zdającego. A jeśli Ci wcisnęli termin na 4 miesiące później... Jedyne co mogę powiedzieć: ignorantia iuris nocet
