

Slatojesos napisał/a:
Co tu dużo gadać: r🤬ałbym
Zoofil j🤬y

podpis użytkownika
"Głupota to więzienie, z którego nigdy się nie wychodzi. Nie ma zwolnień za dobre sprawowanie, każdy kibluje tam na dożywociu"
harda sztuka
Choć, co do tego pierwszego, nie mam pewności..."
podpis użytkownika
"Są tylko dwie rzeczy nieskończone: kosmos i ludzka głupota...Choć, co do tego pierwszego, nie mam pewności..."
Angole sa poj🤬i, ze wszystkim, nawet konmi mam znajoma angielke zarabia sporo i placi w stadlinie za utrzymanie swojego konika 3tys f miesiecznie. Nawet na nim nie jezdzi bo sie go boi, raz wyprowadzila na spacer to ja poturbowal...ale ten splendor mam konia :f
biosone napisał/a:
Angole sa poj🤬i, ze wszystkim, nawet konmi mam znajoma angielke zarabia sporo i placi w stadlinie za utrzymanie swojego konika 3tys f miesiecznie. Nawet na nim nie jezdzi bo sie go boi, raz wyprowadzila na spacer to ja poturbowal...ale ten splendor mam konia :f
Ale u nas jest to samo...płacą po 1000 zł miesięcznie za pensjonat a nawet nie przyjeżdżają do tych koni....No ale dobrze wygląda posiadanie konie


im koń większy tym kobieta bardziej skora go złapać. Jak by leciał źrebak/kucyk pewnie by sp🤬alała ze strachu.