
Podczas spotkania wyborczego w Pennsylvanii doszło do ataku na Donalda Trumpa. Trump z zakrwawionym uchem podczas wznoszenia okrzyków do zgromadzonego tłumu został ściągnięty ze sceny przez agentów Secret Service.
Na Twitterze też o tym piszą że podobno trump ustawił ten zamach i użył sztucznej krwi która sobie przyłożył do ucha. pewnie do rana będzie więcej wiadomo
Czy to nie wygląda trochę na zaaranżowaną scenę? Jestem foliarzem?
A dopiero co wczoraj przełamalem się i oglądnąłem propagitę nakręconą w hollywood przygotowujacą amerykanów do wojny domowej, "Civil War"
Thomas Matthew Crooks został zidentyfikowany jako podejrzany, który strzelał do Donalda Trumpa na jego wiecu w Pensylwanii.
Crooks miał 20 lat i pochodził z Bethel Park w Pensylwanii, około 40 mil na południe od wiecu w Butler.
Na miejscu zdarzenia znaleziono karabin AR-15.
Crooks został najwyraźniej postrzelony w głowę po tym, jak próbował zabić byłego prezydenta.