

KrisXman napisał/a:
Kamole w łapę i płoszyć to tałatajstwo
Najlepiej przez barierki prosto do gadów, wtedy może odwróci ich uwagę na tyle by odzyskać telefon

podpis użytkownika
Nie jestem wszyscy, nie mam na imię każdy.
Najlepiej to by chyba było zwabić gady parenascie metrów dalej jakimś mięsem i wyławiać, ewentualnie ukraść nowy telefon.
Nie rozumiem problemu. Przecież w Ameryce pd zwłoki leżą wszędzie. Wystarczy rzucić krokodylom takie ścierwo jakiegoś da silvy i jak będą ucztować to zabrać telefon.
-Ernest Hemingway
***** ***
podpis użytkownika
Każdy myślący człowiek jest ateistą.-Ernest Hemingway
***** ***
Albo dłoń, albo telefon. Wybór należy do ciebie
tvn24.pl/tvnwarszawa/najnowsze/sedzia-uczy-oskarzonego-czym-jest-patri...
podpis użytkownika
Ja jestem patriotą! A ty kim jesteś?tvn24.pl/tvnwarszawa/najnowsze/sedzia-uczy-oskarzonego-czym-jest-patri...
hahha w polsce to by je dzieciaki zatłukły kamorami z mostu
a potem pół wiochy z okolicy by biegało z paskami ze skóry krokodyla


podpis użytkownika
znowu wróciłem na sadola
oczywiście telefon mu "wypadł" 10 metrów od mostu....
podpis użytkownika
zmarnowałem 22 znaki
Ja nie widze problemu z zejsciem tam na dół...to tylko aligatorki