



Istnieje teoria, która zakłada, że w telewizyjnych prognozach pogody, przedstawiane są plany 3 wojny światowej. Można usłyszeć, jak pogodynka posługuje się nazewnictwem typowo wojennym, np: front wschodni, od północy nadejdą itp. Do tego szczegółowe mapy oraz przemieszczanie się linii dwóch wrogich sił. Przypadek ? Nie sądzę.
osztyk🤬o napisał/a:
Istnieje teoria, która zakłada, że w telewizyjnych prognozach pogody, przedstawiane są plany 3 wojny światowej. Można usłyszeć, jak pogodynka posługuje się nazewnictwem typowo wojennym, np: front wschodni, od północy nadejdą itp. Do tego szczegółowe mapy oraz przemieszczanie się linii dwóch wrogich sił. Przypadek ? Nie sądzę.
Przestań ćpać...
podpis użytkownika
Jedynym wyznacznikiem siły państwa i narodu jest głębokość szeregów wysyconych żelazem
Coś mi się wydaje, że Afryka to poligon eksperymentalny dla biotechnologów.
Najpierw AIDS, potem Ebola, Zika.. Kto zgadnie następną nazwę dla dziwnej epidemii wziętej z murzyńskiej dupy - stawiam sześciopak.
Aktualnie czekam na zatwierdzenie z Miniprawd i dalsze instrukcje od Wielkiego Brata.
Najpierw AIDS, potem Ebola, Zika.. Kto zgadnie następną nazwę dla dziwnej epidemii wziętej z murzyńskiej dupy - stawiam sześciopak.
podpis użytkownika
Ja, nieosoba niechcąca dwójmyśleć co dzień popełniam myślozbrodnię. Jedynym dwa plus słusznym plusczynem jest użycie nowomowy zamiast staromowy w opisie.Aktualnie czekam na zatwierdzenie z Miniprawd i dalsze instrukcje od Wielkiego Brata.
@up
Raczej stawiałbym na to, że w Afryce i Indiach mieszkają j🤬e brudasy, które srają na ulice, kąpią się w gównie, mają jakieś poj🤬e obrzędy, r🤬ają się z byle kim i czym, a ponadto są warunki klimatyczne poprawiające skuteczność.
Raczej stawiałbym na to, że w Afryce i Indiach mieszkają j🤬e brudasy, które srają na ulice, kąpią się w gównie, mają jakieś poj🤬e obrzędy, r🤬ają się z byle kim i czym, a ponadto są warunki klimatyczne poprawiające skuteczność.
podpis użytkownika
Burn a book, save a tree!