Aby złapać klimat, poświęć chwilę i zobacz całe nagranie. Dla niecierpliwych od 8-mej sekundy:
Już starożytni żeglarze wiedzieli, że baba na pokładzie przynosi pecha!
A tak na serio, to miał szczęście, że akurat w tym miejscu to się stało i w "naturalny" sposób mógł go ominąć.
podpis użytkownika
Brzydzę się cyklem epickim. Nie lubię wędrować
Gościńcem przemierzanym stopami mnogiej rzeszy...
Ma refleks j🤬iutki, fik delikatnie na prawo i spokój do końca. Szacuneczek dla rajdowców
znowu jakas baba wjechała na expresowke pod prąd
podpis użytkownika
forza nostra legge
J🤬y janusz w jakims pierdziochu mial szczescie, ze kierowca rajdowki nie przyp🤬olil w niego na czolowke, bo o ile z rajdowcow byloby co zbierac, to cywil zakonczylby swoje debilne zycie w tamtej sekundzie.
O co chodzi? Jadę sobie spokojnie przez wieś a tu jakiś pirat drogowy pop🤬la
A gdzie policja ja się pytam
podpis użytkownika
We know they are lying.
They know they are lying.
They know that we know they are lying.
We know that they know that we know they are lying.
And still they continue to lie.
ZaSwojePiję napisał/a:
J🤬y janusz w jakims pierdziochu mial szczescie, ze kierowca rajdowki nie przyp🤬olil w niego na czolowke, bo o ile z rajdowcow byloby co zbierac, to cywil zakonczylby swoje debilne zycie w tamtej sekundzie.
Skąd wiesz może sobie rano wstał i chciał po bułki jechać. Problem w tym że organizatorzy nie pozamykali wszystkich dojazdów do trasy
K🤬a rajdy przez wieś robią...nie chce mi sie wierzyc ze ci ludzie sie na to zgadzaja
Attero132 napisał/a:
K🤬a rajdy przez wieś robią...nie chce mi sie wierzyc ze ci ludzie sie na to zgadzaja
Kapitalizm przyjacielu! Za drobną opłatą, np. piwko na wsi wszystko wolno
podpis użytkownika
We know they are lying.
They know they are lying.
They know that we know they are lying.
We know that they know that we know they are lying.
And still they continue to lie.
Ktoś ewidentnie organizacyjnie dał dupy
pare lat temu we włodawie miały być dni tego miasta i jedną z atrakcji miał być przejazd l samochodem lamborghini, i kilka dni przed w normalny dzień po południu przymknęli jedną z głównych ulic,i to lambo jeździło kilkanaście minut od skrzyżowania,do skrzyżowania,na przejsciach do pieszych stali panowie w odblaskowych kamizelkach i za rękawy łapali babcie co do domu wracały z zakupów,jak to przez okno widziałem,to się zastanawiałem że jednak opacznośc czuwała nad organizatorami .
J................o
2019-06-14, 10:51
Ciekawe jak to wygląda w momencie gdyby rajdowcy mając peszka wj🤬i się komuś na chatę? Ubezpieczenie pokrywa straty? w sensie domu/działki/budynku, ogrodzenia itp
~Jaczuro napisał/a:
Ciekawe jak to wygląda w momencie gdyby rajdowcy mając peszka wj🤬i się komuś na chatę? Ubezpieczenie pokrywa straty? w sensie domu/działki/budynku, ogrodzenia itp
Sprzedajesz wrak takiej rajdówki i masz na odszkodowanie z górką
podpis użytkownika
Brzydzę się cyklem epickim. Nie lubię wędrować
Gościńcem przemierzanym stopami mnogiej rzeszy...