



chciało jej się srać to się wysrała, to chyba logiczne nie
Kamerzysta to zwykły ciul. Nie dość, że nie umie kamerować to jeszcze nic nie zrobił. Jak ja bym był świadkiem takiej sytuacji to nawet nie zaglądam do środka tylko przez tą zasłonkę wyj🤬bym jej kopa w ryj. Nie dość, że by od razu wytrzeźwiała to jeszcze miała by sesję na RTG. J🤬a szmata.
mrozu_87 napisał/a:
Kamerzysta to zwykły ciul. Nie dość, że nie umie kamerować to jeszcze nic nie zrobił. Jak ja bym był świadkiem takiej sytuacji to nawet nie zaglądam do środka tylko przez tą zasłonkę wyj🤬bym jej kopa w ryj. Nie dość, że by od razu wytrzeźwiała to jeszcze miała by sesję na RTG. J🤬a szmata.
A Ty miałbyś proces. Łatwiej byłoby podejść po ochroniarza by się tym zajął - nie wyręczaj ich w pracy robiąc sobie problemy.

A co do osób srających publicznie - nie dziwię się im jak coraz ciężej znaleźć miejską toaletę na której nie ma karteczki "płatne 2zł".

podpis użytkownika
Przybyłem, zobaczyłem i oczom nie wierzę.
a może ciotka jej się zaczęła? - od razu z kupą wyskakujecie.

Na c🤬j operator kamery uchwycał te j🤬e automaty z batonami i murzynów? Celem ujęcia jest miejsce akcji i akcja, a nie że kręci wszystko dookoła tylko nie to, co jest istotne.
Chyba, że peniał, że się jeszcze na niego zesra za ten reportaż
Chyba, że peniał, że się jeszcze na niego zesra za ten reportaż
Kamerzysta powinien odsłonić zasłonkę i kręcić dalej podczas gdy sra...
Myślała, ze jak ona nie widzi nikogo, to tez jej nikt nie widzi
Myślałem, że takie akcje to tylko w kreskówkach.
Myślałem, że takie akcje to tylko w kreskówkach.
