

Tyle śniegu zrzucił z dość grubego drzewa, mocno i centralnie zaj🤬. Nawet jak kask mu twarz ochronił to na takim odludziu wylew wewnętrzny i zimno zrobiły pewnie swoje...
Ps. A w sumie tak bardzo nie świrował, brak wprawy ??
Ps. A w sumie tak bardzo nie świrował, brak wprawy ??
A czy przypadkiem on nie wyskoczył w ostatniej chwili po prostu odbijając się jakoś od drzewa nie uderzając centralnie w nie? Po prawej stronie drzewa widać jak tam gdzieś ląduje (tak mi się wydaje).