
Był 5.05. Wstałem o 5.55, wyszedłem z mieszkania i podjechał tramwaj nr.5, dojechałem nim w 5 minut, obok firmy pod numerem 5 był zakład bukmacherski - wszedłem. Idąc za ciosem postawiłem 5555zł na konia numer 5. I wygrałem? Nie, koń k🤬a dobiegł jako 5ty.